NAC daje prezenty weteranom wyzwolenia Bredy
NAC, klub piłkarki z Bredy już wielokrotnie zachwycał, honorując polskich bohaterów, którzy wyzwolili ich małą ojczyznę. W tym tygodniu wykonali kolejny przepiękny gest w ramach przygotowań do 80-lecia wyzwolenia najbardziej polskiego miasta w Królestwie Niderlandów.
Koszulki
W Bredzie trwają przygotowania do obchodów 80-lecia wyzwolenia miasta. W wydarzeniu tym wezmą też udział polscy kombatanci, wojskowi, którzy przebyli szlak bojowy z Generałem Maczkiem.
Dwóch z nich we wtorek spotkało się z przedstawicielami klubu NAC. Wręczyli oni Polakom koszulki zespołu, koszulki absolutnie wyjątkowe, o czym pisaliśmy już w osobnym materiale. Przekazanie tego drobnego prezentu dwóm stulatkom odbyło się zaś w Maczek Memorial przy Ettensebaan w Bredzie. Miejscu stworzonym specjalnie po to, by opowiadać o bohaterstwie polskiego żołnierza w Holandii następnym pokoleniom.
Rocznica
Piękny gest klubu względem seniorów to jednak nie tylko przekazanie koszulek i zaproszenie na mecz z RKC. Całe miasto przygotowuje się do tego podniosłego wydarzenia. Jak wskazuje Wendy Dujardin, wypowiadając się w imieniu Maczek Memorial, rocznica ta będzie wyjątkowo huczna.
Flagi
„Stworzyliśmy flagę polsko-bredaską, której pierwsze egzemplarze zostaną dostarczone w tym tygodniu, a następnie trafią do sprzedaży”, dodaje Dujardin. „Flagi te będą widoczne w mieście przez kilka najbliższych tygodni, ale także na stadionie NAC. Współpracujemy teraz bardzo ściśle z grupą kibiców Breda Loco’s. Oni doskonale rozumieją, o co chodzi i mają ogromne przywiązanie do historii ”.
Loco’s
Kim są owi Loco’s – to najwierniejsi kibicie NAC. Uwielbiają oni nie tylko swoją drużynę, ale i historię. W 75 rocznicę wyzwolenia miasta stworzyli wielką sektorówkę z napisem „Dzięki”. W tym roku ma być jeszcze donioślej i ciekawiej. „Mogę powiedzieć, bez zdradzania szczegółów, że powstaje kolejny megabaner. Trwają intensywne prace nad nim, a on przedstawi dużą część historii. Użyjemy także flag. Mecz przeciwko RKC będzie prawdziwym punktem kulminacyjnym obchodów” – informuje rozmówca AD, który dodaje, iż baner ten powstaje ręcznie. "To wymaga dużo pracy, ale nie przeszkadza nam to. Zwłaszcza, że taka praca jest też czymś, co jednoczy. Oczywiście pochłania to dużo czasu, ale końcowy efekt na pewno będzie tego wart”.
Prawie wszyscy
Obecnie można spokojnie powiedzieć, iż miasto zaczyna powoli wrzeć. Coraz więcej ludzi zgłasza się do pomocy i współpracy. Mobilizacja przed październikowymi wydarzeniami jest ogromna. Ludzie ci bowiem doskonale rozumieją, co Polacy zrobili dla nich. Gdyby nie ich bohaterstwo i poświęcenie, wielu mieszkańców mogłoby obecnie nie być na świecie. Gdyby bowiem Polacy nie zdecydowali się wyzwalać Bredy metr po metrze, alianci chcieli wyprzeć stamtąd Niemców nalotami i nawałą artyleryjską, która kosztowałaby zapewne życie wielu cywilów - rodziców i dziadków obecnych mieszkańców.
Źródło: AD.nl