Milionowe cięcia w transporcie publicznym

Milionowe cięcia w transporcie publicznym

Mamy dla Państwa bardzo złe wiadomości. Rząd w Hadze chce wprowadzić cięcia budżetowe w transporcie publicznym. Mniejsze środki na przejazdy autobusowe bezpośrednio odbiją się na mieszkańcach krainy tulipanów. W wielu miejscach autobusy mogą nie kursować w niedzielę lub kończyć jazdę już o godzinie 19 w ciągu tygodnia. 

rozliczenie podatku z Holandii

Jak wskazuje Holenderskie Stowarzyszenie Podróżników i Pasażerów Rover cięcia w wysokości 335 milionów euro doprowadzą do poważnych zmian u przewoźników. Ci bowiem nie będą w stanie załatać tej dziury. Nie można bowiem nagle znacznie podnieść cen, ponieważ ludzie po prostu wtedy przestaną korzystać z komunikacji miejskiej. Dlatego też Rover wskazuje przypuszczalne scenariusze dla regionów.

 

Jak wynika z ustaleń rejony transportowe największych miast Holandii: Amsterdamu, Rotterdamu i Hagi będą musiały zmierzyć się ze zmniejszeniem budżetu o 110 milionów euro na transport publiczny. Pozostałe zaś 12 prowincji dotkną cięcia na poziomie 225 milionów euro. To zaś oznacza „ekstremalne scenariusze” i „trudne wybory dla administratorów, kosztem ich mieszkańców” mówi dziennikarzom AD ekspert Freek Bos.

 

Połączenia

Opisywane tu kwoty przekładają się na realne sytuacje. Przykładowo Geldria straci 14 milionów euro. Jak załatać tę dziurę? Rover wskazał, iż tyle kosztują niedzielne kursy tamtejszych autobusów. Jeśli więc budżet miałby się spinać (bez np. szukania sponsorów i podnoszenia cen biletów), pojazdy te siódmego dnia tygodnia nie opuszczałyby zajezdni.
Inną opcją jest ograniczenie rozkładu o połowę po godzenie 19 w tygodniu. Region może też usunąć wszystkie kursy szkole i zostawić dzieci same sobie.

 

Problemy

Podobnie jest w Brabancji Północnej. Tam alternatywą jest wycofanie połączeń po godzinie 19 lub odwołanie wycieczek miejskich.

Zelandia straci tylko 2 miliony, ale to może oznaczać koniec przejazdów niedzielnych i kursów w godzinach szczytu (choć te są najbardziej opłacalne).

Fryzja nie miałaby żadnych problemów finansowych, pod warunkiem, iż usunęłaby wszystkie kursy w Leeuwarden. Te bowiem kosztują 8 milionów euro, czyli tyle, o ile zostanie im obcięty budżet.

Metropolie

Najgorzej sytuacja wygląda jednak w dużych miastach. Utrata dziesiątek milionów euro może doprowadzić do tego, iż Amsterdam będzie zmuszony do wstrzymania kursowania autobusów w weekendy oraz usunięcia połączeń między Schiphol a gminami, takimi jak Amstelveen, Aalsmeer.  W rejonie Rotterdamu cięcia przekładają się na zmniejszenie o połowę siatki połączeń w weekendy, usunięcie autobusów szkolnych, nocnych i szybkiej linii R-net w regionie Holandia Południowa-Północ, która łączy takie miasta jak Alphen aan den Rijn, Gouda, Leiden i Katwijk.

 

Do myślenia

Rover nie mówi, iż wszystkie te „apokaliptyczne” dla komunikacji miejskiej wizje się sprawdzą. Wskazuje jedynie jak dużo mogą zmienić opisywane tu cięcia budżetowe. Cięcia, na które poszczególne regiony nie wiedzą jeszcze jak odpowiedzieć. Wizja ta jednak podoba się przewoźnikom. Ci bowiem liczą, iż dzięki temu władze w regionach zrozumieją skale problemu i zaczną naciskać rząd, by wycofał się z decyzji. W przeciwnym razie wielu ludzi będzie musiało w Holandii przesiąść się na rower.

rozliczenie podatku z Holandii

Źródło:  AD.nl