Lek zapobiegający HIV dostępny dla wszystkich w Holandii?

Lek zapobiegający HIV dostępny dla wszystkich w Holandii?

Od sierpnia przyszłego roku pigułka zapobiegająca zakażeniu HIV ma być szerzej dostępna w Królestwie Niderlandów. Jak wskazuje ustępujący minister zdrowia Ernst Kuipers, środek ten „wnosi istotny wkład w zwalczanie wirusa HIV”, trzeba więc zrobić wszystko, by był szerzej dostępny dla obywateli.

Pigułka zapobiegająca zakażeniu wirusem HIV obecnie jest dostępna w Niderlandach tylko dla małej grupy osób. Mogą z niej korzystać mężczyźni, którzy współżyją z innymi mężczyznami, a także osoby transpłciowe, które są w grupie zwiększonego ryzyka zarażenia wirusem HIV.
Dlaczego tak mała grupa ludzi może z niej korzystać? Środek ten bowiem przechodzi jeszcze ostatnie testy, więc jego zażywanie wiąże się z nadzorem i kontrolą. W efekcie lista oczekujących na możliwość wykorzystania tej pigułki jest wyjątkowo długa. Obecnie na udział w tym programie testowym czeka ponad 3 tysiące osób.

 

Działa

Testy te jednak dobitnie pokazują, iż pigułka działa. To ona w dużej mierze odpowiada za zmniejszającą się liczbę zakażeń HIV w Holandii. Z dumą ogłosił to ostatnio, w liście do parlamentu, minister zdrowia wskazując, iż program PrEP naprawdę pomaga. W liście tym oprócz dobrych wiadomości pojawiła się również idea rozszerzenia programu testowego.

 

Od sierpnia

Wedle nowych założeń od sierpnia 2024 roku udział w programie pigułek PrEP mogłaby wziąć każda osoba, u której występuje zwiększone ryzyko zarażenia wirusem HIV. Dzięki temu skorzystać z tego środka mogłyby też osoby, które same nie należą do bezpośredniego grupy ryzyka, ale uprawiają seks z osobami z tej grupy.

Koszty

Czy każdy mógłby sobie pozwolić na taką ochronę przed HIV? Minister wskazuje, iż nie ma tu mowy o refundacji z kasy państwa. Z drugiej jednak strony miesięczny koszt tego specyfiku to około 30 euro. Nie są to więc jakieś zaporowe sumy.

 

Ubezpieczenie

Z propozycji ministra cieszy się wiele stowarzyszeń równościowych, dodają one jednak, iż liczą, że tabletki te za kilka lat trafią do podstawowego ubezpieczenia zdrowotnego. 30 euro miesięcznie to bowiem promil tego co trzeba wydać na chorego z wirusem HIV. Czy to się jednak uda? Tego jeszcze nie wiadomo. Tak samo zresztą jak nie wiadomo, czy propozycja ministra wejdzie w życie. Nie można bowiem zapominać, iż do sierpnia 2024 może zmienić się dosłownie wszystko z racji na listopadowe wybory parlamentarne.

 

 

Źródło:  Nu.nl