Laptopy za 20 euro w Amsterdamie

Laptopy za 20 euro w Amsterdamie

Takiej przeceny jeszcze nie było Od stycznia w stolicy Holandii będzie można kupić laptop za 20 euro. To nie jest żart ani promocja na otwarcie sklepu z pulą 5 laptopów. Akcję przeprowadzają władze Amsterdamu i mogą z niej skorzystać wszyscy, którzy spełniają określone warunki.

Wykluczenie cyfrowe

Pomysł ten powstał z inicjatywy Cybersoek, amsterdamskiej platformy „cyfrowej samodzielności”. Jej przedstawiciele wskazują, iż obecnie coraz więcej spraw życia codziennego załatwia się przez internet za pomocą komputera lub smartfonu. Komputeryzacja w ostatnim czasie, z racji epidemii, znacznie przyśpieszyła. Zwiększyła się więc przepaść możliwości między osobami posiadającymi komputery z dostępem do internetu, a tymi, którzy ich nie mają.
Mając to na uwadze, włodarze Amsterdamu postanowili, przy wsparciu Cybersoek, walczyć z wykluczeniem cyfrowym najuboższych. Wielu bowiem ludzi, którzy mają małe dochody, nie może sobie pozwolić na komputer. Dlatego od stycznia każdy mieszkaniec stolicy, który ma niskie dochody i posiada miejską kartę rabatową, może otrzymać laptopa płacą za niego 20 euro. Po uiszczeniu tej kwoty sprzęt staje się jego własnością. Istnieje jednak również możliwość zwrócenia go po użyciu, wtedy 20 euro jest oddawane.

 

Cyberbank

Pierwszy punkt, w którym można odebrać laptop za 20 euro, został otwarty dzisiaj w dzielnicy Amsterdam East. Samorządowcy nazywają go Cyberbankiem i porównują go do banku żywności, do którego mogą zgłaszać się ludzie ubodzy i potrzebujący. W pierwszej kolejności placówka ta ma zapewniać potrzebującym komputery, w przyszłości jednak ma oferować inne formy wsparcia cyfrowego, być może smartfony i tablety.

 

Nowe i używane

Ludzie o niskich dochodach i z miejską kartą rabatową mogą więc od dziś zapisywać się na sprzęt. Ten jednak będzie wydawany dopiero od stycznia. Cyberbank ma dysponować zarówno nowymi jak i używanymi laptopami. Sprzęty te mają być przekazywane przez firmy, osoby prywatne jak i gminę. Organizatorzy zapewniają, iż wszystkie komputery będą w 100% sprawne. Przekazane zaś używane sprzęty przejdą gruntowne czyszczenie i renowację.

Na chwilę obecną wiadomo, iż w mieście będzie istniał tylko jeden „bank komputerów”. Czy podobne punkty powstaną w innych dzielnicach stolicy, czy inne miasta również zdecydują się na podobne działania? Wszystko zależy od powodzenia tej pilotażowej akcji.

 

Źródło: Nu.nl