Kto zabił Rafała?

Policja rozwiesza plakaty w sprawie Polaka

40-letni Rafał, nasz rodak mieszkający w Bunschoten-Spakenburg, zmarł tydzień temu w szpitalu z powodu obrażeń, jakich doznał. Policja podejrzewa, iż rany te mogły nie być wynikiem wypadku. Funkcjonariusze uważają, iż mężczyzna znad Wisły padł ofiarą brutalnej przemocy i proszą wszystkich o pomoc w odnalezieniu katów Polaka.

rozliczenie podatku z Holandii

31 października pogotowie przywiozło do szpitala 40-latka w ciężkim stanie. Lekarze przez trzy doby walczyli o jego życie na oddziale intensywnej terapii. Niestety współczesna medycyna była bezradna. Polak zmarł. Sprawą jego śmierci zainteresowała się policja. Funkcjonariusze podejrzewają, iż obrażenia, jakich doznał migrant, nie były kwestią przypadku lub nieszczęśliwego wypadku. Mogło to być przestępstwo i ktoś skatował Rafała, bo tak miał na imię zmarły.

 

Ostatnie chwile Rafała

W efekcie mundurowi chcą dowiedzieć, co się stało. Chcą wiedzieć, jak wyglądały nie tyle ostatnie chwile mężczyzny a minuty, może godziny przed tym jak doznał poważnych obrażeń. Policja bowiem w tej sprawie nie wie praktycznie nic. Śledczy nie dysponują nawet dokładną datą kiedy mogło dojść do napaści lub wypadku. Podają tu bowiem bardzo szeroki zakres czasowy. Mowa jest bowiem o okresie od 28 do 31 października.

Rowerzysta

Co jeszcze wiadomo? Policja wskazuje, iż Rafała widziano ostatni raz właśnie w sobotę 28.10. Wtedy to mężczyzna miał jechać rowerem z Oude Bocht przez Groen van Prinsterersingel do Jan Schoutenplantsoen. Jakiś czas później zaobserwowano go również, jak pokonywał tę trasę w drodze powrotnej. Wtedy jednak szedł już pieszo.

 

Pomoc

Następna informacja o naszym rodaku jest już taka, iż został on znaleziony ciężko ranny i trafił do szpitala. Dlatego też policja prosi wszystkich znajomych, współpracowników, przyjaciół czy zwykłych przechodniów, którzy widzieli 40-latka, o zgłaszanie się na policję. Oficerowie zwracają się również do ludzi mających monitoring w rejonie, gdzie ostatni raz widziano ofiarę, by przejrzeli jego zapisy. Być może na nagraniach uda się znaleźć coś, co nakieruje policjantów na ślad. Oficerowie bowiem nie chcą odpuścić tej sprawy i pragną dopaść przestępców, którzy skatowali naszego rodaka, o ile faktycznie okaże się, iż było to przestępstwo, dlatego też udostępniono zdjęcie zmarłego.

Źródło:  Politie.nl