Kościoły pomogą azylantom w Holandii
Holenderskie kościoły wskazują, iż w nadchodzących zimnych miesiącach będą mogły pomóc nawet 10 000 osób posiadających status azylanta. Wszystko po, to by ludzie nie musieli już koczować na dworze przed bramami centrów recepcyjnych takich jak Ter Apel.
Kościoły i inne organizacje pozarządowe informują, iż w najbliższych miesiącach będą mogły zapewnić dach nad głową tysiącom ludzi. Sam Kościół Protestancki w Holandii wskazuje, że z gminą Kampen może zapewnić w dłuższej perspektywie czasu schronienie nawet 10 tysiącom osób. Te miałyby być tymczasowo zakwaterowane w opuszczonych plebaniach lub domach wakacyjnych.
Odkorkować system
Kościoły chcą pomóc nie tyle osobom, które obecnie koczują przed bramami Ter Apel, a posiadaczom statusu azylanta, czyli ludziom, którzy mają już legalne pozwolenie na pobyt. Czemu akurat im? Po pierwsze ludzie ci przeszli procedurę azylową i mogą w pełni legalnie przebywać w Królestwie Niderlandów, nie wymagają więc nadzoru. Po drugie, pomoc im, to też pomoc tym, którzy koczują przed ośrodkiem. Jeśli bowiem ludzie, którzy dostali azyl opuszczą ośrodki recepcyjne, ich miejsce mogą zająć ci, którzy teraz stoją przed ich bramami, czekając na wolny kąt dla siebie.
Lepsze niż nic
W teorii bowiem osoby, które uzyskają azyl w Holandii, powinny otrzymać własne mieszkanie. Z racji jednak ogromnych niedoborów na rynku o własne M trudno jest nawet rodowitym Holendrom, nie mówiąc już o przybyszach z Afryki czy Bliskiego Wschodu. Zakwaterowanie zaś w opuszczonej plebanii lub domu wakacyjnym pozwoli im na może nie idealny, ale trochę lepszy, szybszy start i zżycie się z lokalną społecznością, z którą być może zostaną już na stałe.
Wsparcie finansowe
By jednak działania te się udały, niezbędne są pieniądze, które pozwolą przygotować budynki na przybycie azylantów. W tej kwestii Eric van der Burg, sekretarz stanu odpowiedzialny za politykę azylową zapewnił, iż parafie i gmina otrzymają niezbędne wsparcie finansowe. Tym bardziej, iż działania te to ogromny krok naprzód. Jak wskazuje polityk, na własne lokum czeka 17 tysięcy posiadaczy statusu, którzy mieszkają obecnie w ośrodkach azylowych i recepcyjnych. Teraz zaś dzięki akcji Kościołów znajdzie się miejsce poza ośrodkami dla prawie dwóch trzecich z nich.
Źródło: Nu.nl