Koniec wyborów Miss Holandii

Wspaniała impreza, w której na scenie przez 35 lat zaprezentowały się tysiące pięknych kobiet z cudownymi osobowościami, przechodzi do historii. Jej organizatorka, Monica van Ee, przekazała mediom, iż formuła konkursu jak i cały pomysł na wybór najpiękniejszej Holenderki po prostu się zdezaktualizował. Czy to więc koniec wyborów Miss?

Jak mówi Van Ee konkursy w ostatnich latach „pozostawiły wyjątkowe dziedzictwo”, niemniej jednak naszedł czas na nowy kierunek. „Szarfa i korona są przestarzałe. Ważne jest stworzenie miejsca, w którym kobiety mogą się wzmacniać i rozwijać”. W ten sposób wybory najpiękniejszej Holenderki mają ustąpić miejsca platformie internetowej, której głównym celem będzie wzmacnianie pozycji młodych kobiet i wspieranie ich.

Ostatnia Miss

W ten sposób ostatnią Miss w historii konkursu została Amber Rustenberg. Najpiękniejsza Holenderka była nieco zdziwiona, iż w ten sposób przeszła do historii, ale jak sama wskazuje, jest to bardzo dobra decyzja organizatorów. Dlatego też, póki dzierży tę koronę, chce wspierać nową inicjatywę. „Jeśli bierzesz udział w wyborach Miss Holandii, pytają również o Twoją misję” – mówi Rustenberg dziennikarzom NU.nl komentując nową ideę: „Szybko pomyślałam: chcę, żeby było miejsce, w którym młodzi ludzie czują się wysłuchani”.

Niet Meer van Deze Tijd

Zamiast więc Miss Holandii powstanie Niet Meer van Deze Tijd. Czym będzie ta platforma? Tego dokładnie jeszcze nie wiadomo.  „Tradycyjne pomysły wychodzą za burtę” – mówi pomysłodawczyni, wskazując, iż sieć oferuje „coś nowego, ekscytującego, coś, czego wcześniej nie widziałeś”. Jak to rozumieć?

Manifest

„Kładziemy nacisk na takie tematy, jak wyrażanie siebie, różnorodność, zdrowie psychiczne i fizyczne, kreatywność oraz zmiany społeczeństwa. Pozwalamy doświadczonym ekspertom wypowiadać się na temat najważniejszych pytań dnia dzisiejszego. Jak poruszać się po świecie, który czasami wydaje się, że nie jesteśmy już na czasie?” – mówi Van Ee dodając, że jej celem jest to, aby młode kobiety mogły zabrać głos i wymienić się pomysłami na platformie.

Negatywna energia

Zamiast więc konkursu, ma powstać coś, co być może przyjmie formę platformy społecznościowej, miejsca wymiany idei.  Co było głównym powodem, iż ten istniejący od 1989 roku konkurs, który co roku przyciągał setki tysięcy widzów, nagle odchodzi do lamusa? Wielka w tym zasługa wydarzeń z 2023 roku, które dla organizatorki były jak kubeł zimnej wody. Jak sama mówi to, co się stało po wyborze Rikkie Kollé, pierwszej i jak wynika, jedynej transpłciowej zwyciężczyni konkursu było dla niej szokiem. Organizatorce i Miss grożono śmiercią, oskarżano je o wypaczenie idei konkursu i to, że nie wygrało piękno, a ideologia i skalpel.
Po tym wszystkim Van Ee postanowiła więc zmienić format, postawić na otwartość i dyskusję, by zerwać z mechanizmami ubiegłej epoki i uprzedmiotowiania kobiet. Czy krok ten okaże się sukcesem? Zobaczymy za jakiś czas.

Źródło: NU.nl