Kolejny Polak znika w holenderskich wodach

Kolejne niepokojące wieści dochodzą do nas znad holenderskich jezior i rzek. W niedzielę w śmiertelne kłopoty wpadł nasz rodak biorący kąpiel w jeziorze Schaartven, w Overloon. Ratownikom nie udało się wyciągnąć mężczyzny z wody na czas.

Znika pod wodą

Jak podają holenderskie media, do zdarzenia doszło nieopodal parku kempingowego noszącego identyczną nazwę jak znajdujący się tam zbiornik wodny. Mężczyzna należący, jak podają świadkowie, do grupki czterech plażujących tam Polaków, wszedł do wody. Po kilku chwilach pływania człowiek ten jednak zniknął z oczu plażowiczom. Myślano, iż może zanurkował. Gdy jednak minęło kilka sekund, a on nadal się nie wynurzał, wszczęto alarm.

Akcja ratunkowa

Na miejsce natychmiast przybyły służby ratunkowe. Zjawiła się straż pożarna, policja i pogotowie. W pobliżu wylądował również śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Poszukiwania Polaka prowadzono nie tylko z poziomu wody. W toń jeziora zeszli nurkowie ze straży pożarnej, między innymi z Mill i Den Bosch. Płetwonurkom udało się namierzyć i wydostać na brzeg topielca.

Polak trafił z powrotem na plażę około godziny 14:30. Niestety wtedy też stało się jasne, iż mimo tego całego pośpiechu, mimo iż wydawało się, że ratownicy przybyli szybko na miejsce, minęło jednak zbyt dużo czasu. Dla ofiary Schaartven było już za późno, nie udało się już jej pomóc.

Nie tylko kanały

Jak widać nie tylko kanały i Morze Północne potrafią być w Holandii śmierdniecie niebezpieczne. Również z pozoru takie nawet zwykłe jeziora i stawy mogą okazać się pułapką. Wszystko dlatego, iż wiele z nich nie powstało naturalnie. Część to byłe wyrobiska, w tym piaskownie, w których często można spotkać się z sytuacją, kiedy to odległości kilku metrów od siebie różnica głębokości może być ogromna. Osuwający się piasek tworzy zapadliska, a grząski muł na dnie sprawia, że czasem twarde dno jest jednak dużo głębiej, niż się wydaje.
Dlatego po raz kolejny, apelujemy o zachowanie bezpieczeństwa nad wodą.

Źródło:  Peelenmaasvenray.nl
Źródło:  Ad.nl