Kolejne protesty i aresztowania w Hadze

bomba pod kościołem

Sobota upłynęła w Hadze pod znakiem kolejnych protestów koronowych. Podobnie jak wcześniej, interweniowała policja. Dziesiątki protestujących we wczorajsze popołudnie zostało zatrzymanych za naruszenie ustawy o manifestacjach publicznych.

Aresztowania

Wstępne informacje spływające z policyjnej komendy na godzinę 17 w sobotę, mówią o ponad 30 zatrzymanych demonstrantach. Ludzie ci byli wyłapywani i zatrzymywani pomiędzy Koekamp a Den Haag Centraa. W sobotę rzecznik policji w Hadze nie był w stanie jasno stwierdzić czy osoby, które zatrzymano między innymi za niestosowanie się do obostrzeń związanych z odległością półtora metra, zostały ukarane grzywną. Przekazał on tylko mediom, iż sytuacja była pod kontrolą.

 

Protesty

Wczoraj dziesiątki protestujących zebrało się na Koekamp, w Hadze. Podobnie jak wcześniejsze tego typu akcje, demonstracja ta została zorganizowana za pomocą mediów społecznościowych. W wezwaniach do sobotniego stawiennictwa można było przeczytać, iż protest ten ma być wołaniem o wolność i głosem sprzeciwu wobec polityki obecnych władz związanej z działaniami podczas kryzysu koronowego. Protest ten miał więc łączyć środowiska rozgoryczonych obywateli jak przedsiębiorców, którzy z racji decyzji rządu stracili nie tylko pieniądze, ale czasem nawet i całe swoje przedsiębiorstwa.

 

Dobra pora na protesty?

Dość ciekawym zjawiskiem jest to, iż rosnąca liczba protestów przeciw polityce władz ma miejsce, gdy rząd coraz bardziej liberalizuje obostrzenia koronowe. Taki stan rzeczy może powodować u protestujących mylne poczucie władzy i tego, że decydenci ich słuchają. Fakt, protesty nie przechodzą bez echa. Niemniej jednak władze w Hadze nie zdecydują się na zmiany w polityce związanej z epidemią, gdy na ulice wyjdą ludzie, którzy oprócz haseł związanych z COVID-19 dzierżą transparenty o tym, że 5G doprowadzi do prania mózgu, czy szczepionki niosą śmierć. Rząd każdą swoją decyzję konsultuje z RIVM i ekspertami w dziedzinie epidemiologii i gospodarki. Obecnie bowiem jeden fałszywy ruch może znów spowodować wzrost zachorowań.

 

Nielegalny protest

Dlaczego policja interweniowała i ponad 30 osób zostało zatrzymanych? Władze nie zabroniły jako takiego protestu. Zaznaczyły jednak, iż na Koekamp może maksymalnie znajdować się do 30 protestujących. Wszyscy oni muszą utrzymywać od siebie co najmniej półtorametrowe odległości. Bardzo szybko okazało się jednak, że demonstranci nie chcą się dostosować do tych zaleceń. Nie tylko przychodzą w dużych ilościach na plac, ale również grupują się w gęsty tłum. Dlatego też policja przystąpiła do działania. Większość demonstrantów zostało odprowadzonych na dworzec kolejowy w Hadze. Najbardziej opornych przewieziono na komendę i spisano. Dwóch ludzi zatrzymano na dłużej niż tylko spisanie dokumentów. Dokonali oni jednak werbalnego ataku na mundurowych.