Jedź do Niemiec na zakupy, będzie taniej niż w Holandii
Mamy dobrą wiadomość dla wszystkich naszych rodaków mieszkających w Holandii, nieopodal niemieckiej granicy. Już niedługo będą oni mogli zaoszczędzić od kilku nawet do kilkudziesięciu euro na zakupach.
Granica między Niemcami a Holandią obecnie to tylko linia na mapie. O jej przekroczeniu podróżni dowiadują się tylko dzięki znakom i temu, iż wokół nagle zaczyna jeździć więcej pojazdów z białymi lub żółtymi tablicami rejestracyjnymi. Wszystko to sprawia, iż wielu mieszkańców regionów przygranicznych często przekracza granicę, by wybrać się na zakupy do kraju sąsiada. Czemu? Bo jest taniej, bo mają trochę lepszej jakości produkty, czy za tę samą kwotę można wlać pół litra więcej paliwa do baku. Działanie to stało się normą.
Kryzys
Niemcy jak wiele krajów na Starym Kontynencie popadły w kryzys związany z epidemią COVID-19. Teraz zaś, by po lockodwnie rozruszać trochę gospodarkę, rząd w Berlinie postanowił zmienić przepisy. Co więc zdecydowano? Republika Federalna przyjęła pakiet środków o wartości 130 miliardów euro. Tyle ma kosztować powrót do kondycji sprzed epidemii. Co się znajduje w ramach tego pakietu? Wiele dotacji i działań celowych. Z punktu widzenia tego materiału i mieszkających w Holandii Polaków (jak i również oczywiście Holendrów), najważniejszym są jednak zmiany stawki VAT. Te bowiem zostaną tymczasowo obniżone z 19% na 16%. W przypadku zaś owoców i warzyw spadną z 7% na 5%. W praktyce oznacza to, iż produkty w niemieckich sklepach staną się tańsze.
Wypad za granicę
Zmiany mają wejść w życie 1 lipca i potrwać do końca tego roku. Dzięki temu, od początku przyszłego miesiąca będzie opłacało się wybrać do Niemiec na większe zakupy. Największe niemieckie sieci supermarketów przekazały, iż nie zamierzają zwiększać marży poprzez redukcję VAT. W efekcie więc steki artykułów będzie po prostu tańszych.
Przepaść
Już obecnie za wiele produktów w Niemczech można zapłacić taniej niż w Królestwie Niderlandów. Wszystko dlatego, iż VAT w Holandii wynosi 21%, czyli o 2% więcej niż u naszego zachodniego sąsiada. Po 1 lipca różnica ta wyniesie aż 5%.
Eksperyment
Jak wykazali dziennikarze Gelderlandet już teraz widać różnice. Reporterzy postanowili wybrać się na zakupy do supermarketów jednej ze znanych sieci po obu stronach granicy. Na liście zakupów znalazły się: ziemniaki, mleko, mięso mielone, jajka, pasta czekoladowa, spaghetti, sos do makaronu, bochenek chleba, papier toaletowy, sałata, pomarańcze i ogórek. W Holandii za te produkty zapłacono 27,70 euro. W Niemczech zaś 20,66 euro. Różnicę było widać zwłaszcza na Nutelli. Ta w Holandii kosztowała 5,70, po drugiej stronie granicy zaś 3,99, a od lipca będzie jeszcze taniej. Należy jednak pamiętać iż z racji na specyfikę rynku i lokalne uwarunkowania nie w każdym sklepie i nie każdy produkt może być tańszy niż w krainie tulipanów.