Honorowy dawca krwi w Holandii

Praktycznie każdy dorosły człowiek może uratować życie bliźniemu. Nie trzeba być do tego super bohaterem czy znaleźć się w sytuacji kryzysowej. Wystarczy kilka minut w wygodnym fotelu. W Holandii, tak jak i w naszej ojczyźnie, często brakuje krwi. Może więc warto, mieszkając w Niderlandach, udać się do punktu krwiodawstwa.

Prawie tak jak w Polsce

Każdy, kto kiedykolwiek oddawał krew w Polsce nie będzie zagubiony w Holandii. Procedury są praktycznie identyczne. Różnią się tylko drobnymi szczegółami podczas pierwszej wizyty, które nie będą jednak stanowić większego problemu dla potencjalnego dawcy.

Formularz

W Polsce, aby oddać krew, musimy iść do punktu krwiodawstwa i tam wypełnić formularz związany z naszym zdrowiem. W Królestwie Niderlandów krok ten możemy zrobić przez internet. Wchodząc, np. na stronę Sanquin i wypełniając formularz rejestracyjny. Zaznaczamy w nim, czy byliśmy już w tej bazie, czy też jesteśmy nowym użytkownikiem. W następnych zaś krokach odpowiadamy na kilka prostych pytań dotyczących wagi, wieku, płci i tego czy przyjmowaliśmy kiedyś krew/produkty krwiopochodne lub przeszczep. Następnie podajemy swoją datę urodzenia adres i dane osobowe. Po wypełnieniu tego formularza otrzymujemy maila z zaproszeniem na wizytę.

Pierwsza wizyta

Dla polskich krwiodawców pierwsza wizyta w holenderskiej placówce może okazać się niemałym zdziwieniem. Nie oddamy bowiem krwi. Jest to spotkanie z lekarzem, badanie i rozmowa na temat samego krwiodawstwa. Tego co oznacza bycie krwiodawcą, do czego posłuży nasza krew. Chodzi o to, by rozwiać wszystkie wątpliwości dawcy oraz mieć pewność, iż człowiek ten naprawdę chce to zrobić.
Wtedy też zostanie pobranych kilka próbek krwi przyszłego dawcy, by między innymi określić jej grupę i przeprowadzić dokładne badania. Jeśli te wykażą, iż krew nadaje się do oddania, krwiodawca otrzyma zaproszenie na następną wizytę.

Oddanie krwi

Po pewnym czasie, dostaniemy owe zaproszenie. Wtedy wartko wejść na stronę wyszukiwarki i znaleźć tam najbliższy nam adres punktu krwiodawstwa. Możemy telefonicznie umówić się na wizytę lub też po prostu przyjść do punktu. Zanim jednak tam się udamy, warto zrobić przed wizytą test dawcy i odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących COVID-19, by nie przychodzić na marne (branie leków, czy gorączka dyskwalifikują dawcę). Jeśli test przeszedł pomyślnie, zjedzmy śniadanie/obiad i wypijmy kilka szklanek wody (od rana). Następnie już na miejscu przejdziemy krótkie badanie lekarskie (zmierzą nam między innymi ciśnienie). Po pozytywnej diagnozie, będziemy mogli oddać krew. Sam zabieg trwa około 10 minut. Warto jednak sobie na całą wizytę zarezerwować około godziny. Czasem bowiem procedura może się przeciągnąć, wchodzi w nią bowiem np. chwila odpoczynku po oddaniu w samym ośrodku.

Mężczyźni mogą oddawać krew w Holandii 5 razy, a kobiety maksymalnie 3 razy w roku. Za oddanie krwi nie otrzymuje się pieniędzy, ale zwracane są koszty dojazdu. Oddając krew, zbiera się także punkty, które można wymienić potem na nagrody. Jakie? Wystarczy spojrzeć niżej.

Honorowych dawców krwi w Polsce powinien również ucieszyć fakt, iż oddanie krwi za granicą wlicza się w nasze rodzime odznaki. Jeśli więc walczymy o medal „Zasłużony dla Zdrowia Narodu”, to dysponując dokumentem potwierdzającym oddanie krwi w Holandii, będzie ono wpisane do naszej książeczki dawcy.