Holendrzy członkami niemieckiego, neonazistowskiego forum
Niemiecka policja od dłuższego czasu walczy z organizacjami neonazistowskimi na terenie Republiki Federalnej Niemiec. Delegalizowane są grupy, stowarzyszenia, a także zamykane strony internetowe oraz fora o narodowo-socjalistycznej tematyce. Na jednym z takich właśnie portali znaleziono dane kilkunastu mieszkańców Niderlandów, którzy chcieli wziąć przykład od swoich niemieckich kolegów.
Najnowsze informacje z Holandii, które otrzymała niderlandzka policja, mówią o 15 mieszkańcach krainy tulipanów, których dane znaleziono na zamkniętym portalu. W bazie danych tamtejszego forum znajdowały się nie tylko adresy email, ale również dresy IP oraz zapisy prywatnych wiadomości i czatów. Część tej pokaźnej bazy wyraźnie wskazywała, iż ludzie ci chcieli rozszerzyć działanie niemieckiego ruchu neonazistowskiego na teren Królestwa Niderlandów.
Działania oddolne
Co ciekawe, za ujawnieniem tych informacji nie stoją policjanci. Stróże prawa nie potrafią bowiem odnaleźć i inwigilować każdego portalu, każdej grupy. Na szczęście czasem pomagają im w tym zwykli ludzie, posiadający pewne „umiejętności”. Tak też było w tym przypadku. Jak pisze Het Paroolpo, forum pod nazwą Iron March padło ofiarą hakerów, pod koniec 2019 roku. Internetowi złodzieje postanowili następnie udostępnić te informacje do wglądu policji i innym użytkownikom sieci. Chociaż sam strona zakończyła działalność z nieznanych przyczyn w 2017 roku, to nadal była on-line, a dane jej użytkowników i zapisy ich rozmów nadal znajdowały się na serwerach.
Nawoływanie do przemocy
Najnowsze informacje z Holandii wskazują na to, że materiały te wzbudziły duże zainteresowanie między innymi wśród Krajowego Koordynatora ds. Zwalczania Terroryzmu i Bezpieczeństwa. Ekspert uważa, iż w najbliższym czasie w Niderlandach jest możliwy atak terrorystyczny właśnie ze strony skrajnej prawicy. Wszystko z racji ciągłej, wzajemnej radykalizacji uczestników takich forów. Informacje te potwierdza również AIVD (holenderska agencja wywiadowcza). Stwierdza ona, iż tak agresywnego jeżyka, na prawicowej scenie internetowej, nie było już od dawna. Wszystko to wprowadza w stan ogromnego napięcia, które może eksplodować w postaci aktów przemocy. Z tego też względu użytkownicy takich forów i stron internetowych bardzo często są na celowniku policji i jest niemal pewne, że holenderscy funkcjonariusze zrobią pożytek z ujawnionych danych. Najnowsze wiadomości z Holandii wskazują ponadto, że użytkownicy mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności nie tylko w krainie tulipanów, ale również w Niemczech. Tam bowiem także promowanie nazizmu jest karalne.