Holenderskie społeczeństwo zbiedniało

Holenderskie społeczeństwo zbiedniało

Najnowsze wiadomości z Holandii wskazują, iż prawie 200 tysięcy osób odnotowało znaczną utratę dochodów na skutek kryzysu związanego z epidemią COVID-19 w tym kraju. Czy całe holenderskie społeczeństwo zbiedniało podczas kryzysu związanego z pandemią?

Jak pokazują najnowsze dane liczba pracowników, których dochody spadły o ponad 10 procent wzrosła w pierwszym roku epidemii o ponad 190 tysięcy osób. Dane te dotyczą okresu od marca 2020 do lutego 2021 roku w porównaniu z identycznym okresem w latach 2019-2020. Analitycy wskazują, iż średnia utrata dochodów przez wspomnianą wyżej grupę wynosi aż 40% miesięcznego wynagrodzenia, co przekłada się na  około 870 euro miesięcznie.

 

Najbiedniejsi "oberwali" najmocniej

Jak wskazuje bank ABN AMRO — autor badania, najbardziej ucierpieli najubożsi. W grupie blisko 200 tysięcy pracowników znajdują się przede wszystkim osoby o relatywnie niewielkich dochodach, z których większość pracowała na umowach typu flex, w których pracodawca wypłaca pracownikowi tylko za przepracowane godziny bez stawki minimalnej. Oznacza to, iż gdy zabrakło dla nich pracy, mimo iż byli formalnie zatrudnieni, nie otrzymali oni ani centa. Przekładając te informacje na konkretne branże, doskonałym przykładem są tu "pracownicy sali" w gastronomii. Kelnerzy i kelnerki z racji zamknięcia  lokali z dnia na dzień stracili środki do życia.

 

Jednych Holendrów stać na wykwintne mięsa, innym już kilka dni po wypłacie starczy tylko na kapustę. Co to oznacza? Iż statystycznie wszyscy jedzą gołąbki. Śmieszne? Może i tak, ale doskonale pokazuje pogłębianie się podziałów społecznych w Niderlandach.

 

Nierówności społeczne

Sytuacja ta pogłębiła więc tylko ogromne nierówności, jakie istnieją w niderlandzkim społeczeństwie. Holandia od wielu lat należy bowiem do niechlubnej czołówki krajów, w której bezpieczeństwo ekonomicznie jest niezwykle kruche, właśnie z racji na wiele elastycznych umów, tak znienawidzonych przez pracowników, a tak chętnie wybieranych przez pracodawców.

Bogacze

Z drugiej jednak strony epidemia nie pokrzyżowała szyków najbogatszym wśród Holendrów. W kraju wzrosła liczba  miliarderów. 45 bogaczy z krainy tulipanów ma na swoich kontach łącznie 220 miliardów euro. To swoisty rekord. Jeszcze nigdy w historii tego kraju tak mała grupa ludzi nie zgromadziła tak ogromnej ilości kapitału.

 

Piwna fortuna

Kto jest najbogatszym mieszkańcem Niderlandów? Charlene de Carvalho-Heineken, spadkobierczyni pewnej znanej marki piwa. Jej majątek opiewa na ponad 13,5 miliarda euro. Na drugim miejscu znajduje się potentat z branży nieruchomości, Remona Vosa, który może poszczycić się 5,7 miliardami euro, tym samym wygrywając o „zaledwie” 100 milionów z właścicielem firmy Randstad – Fritsem Goldschmedingiem.