Holenderskie gminy chcą zerwać umowy z Gazpromem

Gminy w rejonie Utrechtu chcą zerwać umowy na dostawy gazu z rosyjskim Gazpromem. Samorządowcy kontaktują się między sobą, by ustalić wspólną linię działania. Nikt, bowiem nie chce finansować zbrodniczego reżimu na Kremlu i jego bandyckiej wojny z Ukrainą. Samorządowcy nie chcą mieć ukraińskiej krwi na rękach. 

„Nie chcemy finansować wojny”

Rada miejska Utrechtu praktycznie jednogłośnie zajęła stanowisko przeciw Gazpromowi. Z sali obrad dało się słyszeć „Nie chcemy finansować wojny”. Samorządowcy chcą zrobić wszystko, co możliwe, by jak najszybciej zerwać kontrakt na dostawy błękitnego paliwa od tego rosyjskiego potentata. Sprawa ta może być jednak dość trudna. Gmina ta ma bowiem najdłuższy kontrakt z tą spółką w całym regionie. Wygasa on bowiem dopiero w przyszłym roku.

Inne czasy

„W przetargu Gazprom zwyciężył w 2020 roku i spełnił nasze wymagania dotyczące zrównoważonego rozwoju, więc nie mieliśmy innego wyboru, jak tylko wybrać tę firmę. W świetle bieżących wydarzeń i możliwych sankcji międzynarodowych, uważnie monitorujemy konsekwencje dla Utrechtu” mówią dziennikarzom AD, przedstawiciele władz lokalnych wskazując, iż wtedy były inne czasy. Teraz zaś trzeba z tym jak najszybciej skończyć, bo inaczej mieszkańcy i władze będą mieć pośrednio krew Ukraińców na rękach, finansując wojnę.

Sprawę ewentualnych konsekwencji zerwania umowy przez Utrecht badają prawnicy z tamtejszej uczelni. Naukowcy otrzymali również za zadanie opracowanie metody, kroków prawnych pozwalających na jak najszybsze zakończenie kontraktu.

Nowe przetargi

Dużo bardziej stanowcze podejście do sprawy zaprezentował Utrechtse Heuvelrug. Rzecznik tej gminy wskazuje, że: „Rada daje do zrozumienia, że ​​chce jak najszybciej rozwiązać umowę z Gazpromem. Ogłoszono już nowy przetarg”. Jej radny Hans Waaldijk dodaje: „Zdecydowanie potępiamy poważną sytuację wojenną na Ukrainie i rolę, jaką odgrywa w niej Rosja. Z tego powodu dokonaliśmy również przeglądu naszego kontraktu energetycznego z Gazpromem. Wspólnie z innymi gminami badamy możliwości wcześniejszego rozwiązania umowy”.

15 gmin

Podobne informacje docierają w sumie z 15 gmin tego regionu. Oprócz Utrechtu i Utrechtse Heuvelrug również Lopik i Nieuwegein popierają jak najszybsze zerwanie umów, nawet jeśli wiązałoby się to z kosztami dla lokalnych władz. W aw Zeist i De Bilt oraz pozostałych gminach w najbliższym czasie odbędą się głosowania i debaty w tej sprawie. W rejonie Utrechtu rozterek tego typu nie ma tylko Culemborg. Gmina ta bowiem podpisała umowę nie z rosyjskim gigantem a Greenchoice Business.

Źródło: Ad.nl