Holenderska polityka migracyjna do poprawy
Jak wskazują ekonomiści, niderlandzka polityka migracyjna jest całkowicie oderwana od rzeczywistości. Praktycznie nie uwzględnia ona sytuacji na lokalnym rynku pracy. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju wskazuje w czwartkowym raporcie, iż przybywający do krainy tulipanów ludzie nie przyczyniają się do zmniejszenia ilości wakatów.
Starzejące się społeczeństwo
Królestwo Niderlandów boryka się z wakatami w wielu branżach i dziedzinach gospodarki. Nie ma praktycznie sektora, który cieszyłby się nadwyżką pracowników. W nadchodzących latach będzie zaś tylko gorzej. Wszystko dlatego, iż niderlandzkie społeczeństwo się starzeje, a nie ma w nim zastępowalności pokoleniowej. Oznacza to, iż na 100 odchodzących na emeryturę pracowników nie przyjdzie 100 nowych zatrudnionych.
Rozwiązanie problemu
Jak wskazuje OECD, rozwiązaniem tego problemu dla Holandii powinna być polityka migracyjna. Ta rozumienia holistycznie, nie tylko pod kątem krótkoterminowej migracji zarobkowej, jaką skutecznie praktykują tysiące Polaków czy innych narodowości przyjeżdżających do krainy tulipanów przez agencje pracy. Ludzie ci bowiem przyjeżdżają, pracują i wracają. Mało kto z nich zakłada rodziny i zostaje tam. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju mówi o migracji, w której migranci zostaną na stałe w Holandii, założą rodziny i staną się integralną częścią tamtejszego społeczeństwa.
Spoza Eu
Z działaniem tym są jednak pewne problemy, OECD wskazuje, iż obecnie firmy poszukujące ekspertów w swoich branżach muszą udowodnić, iż poszukiwali ich bezowocnie na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Szwajcarii. Dopiero, gdy nie uda się ich znaleźć w Europie, mogą oni rozpocząć rekrutację, szukając i ściągając pracowników spoza „starego kontynentu”. OECD chce to ułatwić, wskazując, iż w branżach, w których we wszystkich krajach jest niedobór pracowników (np. w branży technologicznej), należy usunąć nakaz poszukiwań w Europie i skupić się od razu na innych kontynentach.
Organizacja wskazuje również, iż obecnie brak jest jakichkolwiek programów skupiających się na migrantach ze średnim wykształceniem. Takich ludzi też potrzebuje Holandia, by obsadzić stanowiska średniego szczebla.
Pracować dłużej
OECD twierdzi, iż do momentu aż Holendrom nie uda się zmienić przepisów i wprowadzić przemyślanego systemu przyjmowania migrantów, a nie losowych ludzi przypływających na pontonach przez Morze Śródziemne, jedynym rozwiązaniem jest pracowanie dłużej i więcej. Okazuje się bowiem, że mimo wielu wakatów w Holandii nadal wielu pracowników zatrudnionych jest w niepełnym wymiarze godzin i to im w pierwszej kolejności powinno się zmienić umowy.
To jednak nie jest takie proste. Jak bowiem wskazuje OECD, w Niderlandach brakuje odpowiedniego zaplecza do tego typu działań. O jakim zapleczu mowa? Choćby o przedszkola i żłobki, w których dzieci trafią pod opiekę, by rodzice mogli iść na cały etat do pracy.
Źródło: Nu.nl