Armia wyjdzie na ulice Holandii?

Armia na ulicach Holandii

Od kilku dni co noc w Niderlandach wrze. Demonstranci już nie tylko wyrażają swoją niechęć do rządowych decyzji dotyczących obostrzeń koronowych, ale również pustoszą miasta. Podpalenia, włamania i kradzieże do sklepów stają się powoli normą ulicznych zamieszek.

Rośnie liczba rannych. Rząd nie planuje na razie jednak wysłać wojska na ulicę przeciw „kilku idiotom”, jak nazwał zadymiarzy minister Wopke Hoekstra. Holendrzy zauważają jednak, iż w wypowiedziach polityków akcent pada na słowa „na razie”. Czyżby, jeśli sytuacja się nie uspokoi, armia ma interweniować?

 

Politykom powoli zaczynają już puszczać nerwy. Coraz więcej z nich nie przebiera w słowach. „Nie zamierzamy skapitulować przed kilkoma idiotami, którzy źle się zachowują” - powiedział Hoekstra, na konferencji prasowej.
Minister sprawiedliwości Fred Grapperhaus wskazuje, iż na chwilę obecną rząd nie planuje wysłać wojska na ulicę. Armia ma bronić Holandii przed wrogiem zewnętrznym, a nie stawać podczas godziny policyjnej przeciw obywatelom, którzy nie zgadzają się z decyzjami władz. „Po prostu będziemy dalej robić to, co robimy teraz. Doszło do wielu aresztowań (…) Będą wyroki w trybie doraźnym, w których zażądamy bezwarunkowych kar pozbawienia wolności”

Ewolucja - rewolucja

Minister sprawiedliwości widzi jednak ogromną ewolucję protestów. Coś bowiem zmieniło się w narodzie. Pierwsze demonstracje były pokoje. Miały formę pikiet, wieców. Teraz są to regularne walki z policją i kradzieże. „To naprawdę oburzające. (Przedsiębiorcy) Już mają problem z utrzymaniem głowy nad wodą (a są okradani). Ci sprawcy nie mają nic wspólnego z protestami. Co ma wspólnego grabież sklepu z koronawirusem?” Pyta polityk, sugerując, iż pod sztandarem walki o prawa obywatelskie, ludzie po prostu chcą bezkarnie kraść i rabować. Tak jak miało to miejsce w Stanach podczas protestów Black Lives Matter.

Francuski przykład

Minister sprawiedliwości usiłuje ponadto tłumaczyć, iż demonstracje nie są potrzebne. „Potrzebujemy jej (godziny policyjnej) tylko do walki z wirusem. I zdecydowana większość Holendrów to popiera. Ludzie, którzy buntują się, rabują, niszczą, po prostu popełniają przestępstwo”. Wszystkie te obostrzenia mają zaś ratować życie i zdrowie ludzi. Zresztą decyzje o godzinie policyjnej i tak są wyjątkowo liberalne. Grapperhaus, mówiąc to, wskazuje np. sytuację we Francji, gdzie godzina policyjna obowiązuje od 18 do 6 rano i ludzie jakoś się z nią pogodzili. Inna sprawa, iż Francja ma jedną z najbrutalniejszych policji w Europie i ludzie faktycznie się jej boją. Dlatego nie ma mowy o zniesieniu godziny policyjnej i żadne protesty tego nie zmienią.

Armia na ulicach

Lider PVV Geert Wilders podchodzi do sprawy jednak dużo inaczej. Nazywa uczestników zamieszek „szumowinami”, w których największą grupę stanowią migranci „Oni nie mają nic wspólnego z Holandią. Nie podzielają naszych wartości” - mówi polityk. Dlatego też apeluje do premiera, aby ten zmobilizował siły zbroje i wysłał armię na ulicę. Jeśli bowiem ludzie ci znają tylko język przemocy, to nie słowami a przemocą trzeba z nimi rozmawiać. Armia miałaby zaś sprawić, iż poprzez strach na ulicach zapanowałby znów ład i porządek.
Głos ten jest obecnie odosobniony. Jeśli jednak każdej nocy Holandia na skutek demonstracji będzie płonąć, coraz więcej ludzi będzie popierać tezy Wilders’a co zaś patrząc przez pryzmat zbliżających się wyborów, może doprowadzić do politycznego trzęsienia ziemi.

 

Nowy GlosPolski.nl to także Ogłoszenia dla Polaków w Holandii

Po ponad 2 latach testów, w listopadzie 2020 uruchomiliśmy całkowicie nowy GlosPolski.nl. Rozbudowaliśmy część informacyjną, aby jeszcze łatwiej dostarczać aktualne informacje z Holandii. Zoptymalizowaliśmy wygląd naszego portalu do telefonów komórkowych oraz uruchomiliśmy dział ogłoszeń specjalnie dla Polaków w Holandii.
Postawiliśmy na wygodę i łatwość wyszukiwania zarówno na tradycyjnym laptopie jak i na telefonach komórkowych czy tabletach. Po prostu działa 🙂

Zlokalizuj mnie! Fryzjer, kosmetyczka lub hydraulik blisko Ciebie

 

praca w Holandii ogłoszenia glos polski.nl

W Holandii w zasadzie każda ulica i budynek ma swój własny kod pocztowy, to bardzo ułatwia znalezienie poszukiwanego miejsca. Warunkiem jest znajomość kodu pocztowego, co jednak gdy jesteśmy w innej dzielnicy? Z pomocą przychodzi nam funkcja "zlokalizuj mnie", dzięki GPS w Twoim telefonie nasza wyszukiwarka lokalizuje Twoją pozycję. Następny krok to wybór czego szukasz.

 

Mieszkanie, pokój do wynajęcia w Rotterdamie lub w Hadze?

To prostsze niż myślisz! Wystarczy wybrać odpowiednią kategorię np: Wynajmę mieszkanie / pokój / mieszkanie, wprowadzić kod pocztowy np. 3073PD dla Rotterdam, określić zasięg wyszukiwania w kilometrach i otrzymujemy listę wyników. Masz dodatkowe oczekiwania? Wpisz frazę w pole "czego szukasz" i kliknij: szukaj. Otrzymasz spersonalizowane wyniki. Ostatni krok należy wyłącznie do Ciebie - kontakt z osobą wystawiającą ofertę. Powodzenia!

ogłoszenia Holandia mieszkania do wynajęcia

ogłoszenia Holandia mieszkania do wynajęcia

Praca w Holandii, ogłoszenia dla Polaków!

Znalezienie pracy w Holandii jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Nie musisz przeglądać dziesiątek stron agencji pośrednictwa pracy, ponieważ GlosPolski.nl to agregator wszystkich ogłoszeń o prace dostępnych na rynku. Dbamy o to, aby wszystkie sprawdzone oferty znalazły się na naszym portalu.
Z pomocą naszej wyszukiwarki znajdziesz nową pracę blisko swojego domu lub w dowolnie wybranym miejscu w Holandii. Otrzymasz wyłącznie wyniki, które będą zgodne z Twoimi oczekiwaniami.
Zobacz 30-sekundowy filmik o tym jak działa nasza wyszukiwarka.