Holandia się rozrasta
Liczba ludności Królestwa Niderlandów wzrosła bardzo gwałtownie w pierwszej połowie 2022 roku. Dane te cieszą statystyków i władze w Hadze. Nie oznaczają one jednak, iż Holendrów jest więcej. Wzrost statystyk dotyczących populacji to głównie zasługa migracji, w tym tysięcy uciekinierów z ogarniętej wojną Ukrainy.
Od stycznia do końca czerwca tego roku liczba mieszkańców Holandii wzrosła o prawie 120 tys. – podaje Centralne Biuro Statystyczne (CBS). Jest to nieomal dokładnie tyle samo, co wzrost populacji mierzony w pierwszej połowie lat 2018, 2019, 2020 i z 2021 łącznie. Ile to jest ludzi? Przekładając to na mapę Holandii, można by powiedzieć, że powstałoby nich miasto wielkości Maastricht lub Dordrecht, a to już robi przysłowiową „różnicę”. Ponieważ na początku tego roku w Holandii żyło 17,6 miliona ludzi, na początku lipca było zaś już ponad 17,7 miliona.
Twarde dane
Przyrostu nie widać jednak po liczbie urodzeń. Od stycznia do czerwca urodziło się około 81 100 dzieci. Śmiertelność zaś w kraju wyniosła około 84 200 osób. Co oznacza, iż więcej osób zmarło, niż przyszło na świat. Do tego trzeba też dołożyć 72 300 osób, które w tym okresie wyemigrowały z Holandii. W efekcie można mówić o tym, iż populacja się ewidentnie kurczy, tym bardziej iż dane utrzymują się na podobnym poziomie od lat.
Migranci
Skąd więc ten nagły przyrost. Z racji wspomnianych migrantów. W pierwszej połowie roku do krainy tulipanów przybyło 195 200 osób. Jest to o ponad 100 tysięcy więcej niż w 2021, kiedy to Holandię, jako nowe miejsce do życia, wybrało 93 600 osób. Skąd są ci ludzie? W czołówce, tak jak w latach ubiegłych są Syryjczycy, Turcy oraz przybysze z Indii i Polski. W tym roku jednak do grupy tych nacji doszli Ukraińcy, którzy od końca lutego, gdy to Rosja zaatakowała ich kraj, stali się największą grupą migrantów przybywającą do Holandii.
Chwilowy przyrost
Wiele jednak wskazuje, iż ten nagły napływ nie będzie stały. Nie chodzi tu tylko o to, iż ludzie ci, gdy skończy się konflikt, przestaną przybywać do Holandii. Wraz z końcem wojny wielu Ukraińców zapowiada bowiem powrót do ojczyzny. Wtedy zapewne dane CBS wykażą znaczny spadek populacji, związany z wyjazdem naszych wschodnich sąsiadów. Tylko bowiem niewielki procent Ukraińców deklaruje, iż nie chce wróć do ojczyzny.
Źródło: Ad.nl