Holandia rozważa zakazanie kryptowalut ze względu na ekologię

Holandia rozważa zakazanie kryptowalut ze względu na ekologię

Ekologia to kwestia, której władze w Królestwie Niderlandów poświęcają bardzo dużo uwagi. Jeden z pomysłów Centralnego Biura Planowania wydaje się jednak, nawet jak na holenderskie standardy, co najmniej dziwny. CPB doradza rządowi zakazanie kryptowalut. Czemu? Między innymi dlatego, że każda transakcja tym wirtualnym pieniądzem powoduje ogromną emisję dwutlenku węgla. Brzmi dziwnie, ale ma to sens.

Jak zauważają De Nederlandsche Bank – Holenderski Bank Centralny, jedna transakcja wykonana Bitcoin’em pociąga za sobą ogromną emisję CO2. Bankowcy szacują, iż owe kilka kliknięć sprawa, iż do atmosfery dostaje się tyle samo dwutlenku węgla, ile jest w stanie wyprodukować przeciętne gospodarstwo domowe w ciągu 21 dni. Brzmi niewiarygodnie? Owszem. Jest to jednak prawda. Najnowsze badania naukowców wskazały, że praktycznie wszystkie kryptowaluty, w tym i ta najsławniejsza Bitcoin, są groźne dla środowiska naturalnego. Każda transakcja z ich udziałem generuje bowiem około 402 kilogramów dwutlenku węgla do atmosfery.

 

Technologia

Wszystko z racji technologii odpowiadającej za działanie kryptowalut. Opierają się one na łańcuchach bloków, co informatycy porównują do zdecentralizowanego dziennika. By nie wchodzić w szczegóły, oznacza to tyle, iż każda, nawet najmniejsza transakcja, czy przelew wymaga ogromnych mocy obliczeniowych. Te zaś pociągają za sobą potężne zużycie prądu. Jeśli ten nie powstaje ze źródeł odnawialnych, można mówić o tym, iż by zasilić ten proces, potrzebna jest ilość energii elektrycznej przy, której produkcji powstanie ponad 400 kg CO2.

 

Zakazać Bitcoina

Między inny z tego właśnie względu CPB doradza rządowi, by ten jak najszybciej zakazał Bitcoina i innych kryptowalut w Królestwie Niderlandów. Jedną z przesłanek jest właśnie ekologia tak ważna dla mieszkańców krainy tulipanów. To jednak nie wszystko.

 

Ryzykowny rynek

Innym powodem jest sytuacja na holenderskim rynku. Coraz więcej mieszkańców inwestuje w kryptowaluty. Ludzie widzą w nich szansę zaoszczędzenia, a nawet szybkiego zarobku. Ilość inwestorów w ten kod zer i jedynek zwiększyła się jeszcze wraz ze wzrostem inflacji i znikomym oprocentowaniem w bankach. Ekonomiści jednak ostrzegają, na kryptowalucie owszem można zyskać, ale równie łatwo też stracić. Lokowanie zaś wszystkich swoich oszczędności w tym środku płatniczym, będącym całkowicie poza regulacją władz jest wyjątkowo ryzykowne.
Rozwój kryptowalut niepokoi również stróżów prawa. Jest to bowiem rynek praktycznie poza kontrolą dla holenderskich policjantów, dlatego też jest chętnie wykorzystywany przez tamtejszych przestępców.

źródło: Polsatnews.pl