Holandia ma coraz większe problemy z korupcją, Polska też
Królestwo Niderlandów w ostatnim czasie zaczyna mieć coraz większe problemy z praworządnością. W kraju coraz trudniej walczyć i zapobiegać korupcji. Według badań Transparenty International grupy takie jak prawnicy, dziennikarze, czy też urzędnicy miejscy próbujący ujawniać i piętnować przypadki korupcji coraz częściej spotykają się z agresją i groźbami. Władze centralne nie robią zaś praktycznie nic, by skodyfikować i unormować relacje między światem biznesu a politykami.
Spadek
Transparency International od 2012 roku co roku publikuje raport, w którym porównuje 180 krajów na świecie pod kątem walki z korupcją, przekładając te wyniki działań na punkty. Im ich więcej, tym mniejszy problem korupcji w państwie. W 2023 roku Holandia w zestawieniu tym uzyskała 79 punktów, czyli o jeden punk mniej niż rok wcześniej. W efekcie to kraina tulipanów nie tylko pogorszyła się w swoich antykorupcyjnych działaniach, ale i uzyskała najgorszy wynik od momentu wprowadzenia tego zestawienia. Ów „najgorszy” oznacza jednak ósme miejsce na liście najmniej skorumpowanych krajów świata.
Coraz gorzej
Mimo, iż Holandia od lat utrzymuje tę ósmą pozycję, to dystans do lidera – Danii, która zdobyła ostatnio 90 punktów, nadal rośnie. Dlaczego? Zdaniem Transparency International jest to efekt tego, iż grupy i organizacje mające chronić praworządności i walczyć z korupcją, znajdują się obecnie pod presją. Doskonałym przykładem jest tu sytuacja, w której prokuratorom, czy prawnikom zagraża świat przestępczy. Gangsterzy nie boją się zastraszać, czy nawet fizycznie usuwać niewygodne im osoby, czego doskonałym przykładem jest, np. zabójstwo De Vires'a.
Burmistrzowie
Innym problemem, na który zawraca uwagę Transparency International, jest też to iż coraz mniej osób chce zostawać burmistrzami w Holandii. To z jednej strony pokazuje, iż ludzie boją się tej funkcji, z drugiej może dawać władzy poczucie nieusuwalności i bezpieczeństwa, które składnia do działań nie do końca zgodnych z prawem.
Lobbyści
Kolejną kwestią jest ta dotycząca lobbingu. Wielu byłych polityków staje się lobbystami znającymi środowisko i działającymi w branżach, w jakich kiedyś miało teki ministerialne. W efekcie lobbyści ci mogą korzystać ze starych znajomości i sieci wpływów, nie reprezentując już jednak interesu ogółu, a pewnych jednostek. Ich nowe ekonomiczne motywacje mogą więc wpływać na decyzje ich następców, którzy widzą w nich życzliwych doradców.
Polska
Jak więc widać Holandię trawi wiele problemów. Niderlandy są jednak na szczycie najmniej skorumpowanych krajów świata. Jak w tym zestawieniu wypada nasza ojczyzna? Polska również w ubiegłym roku straciła jeden punkt. Mamy więc 54 punkty i znajdujemy się na 47 miejscu najmniej skorumpowanych krajów. Nasz kraj w rankingu tym systematycznie traci punkty od 2015 roku. Obecnie znajdując się za takimi państwami jak Botswana, Katar, Włochy, czy Barbados
Źródło: Nu.nl