Hodowca buldogów i pierwsza taka grzywna w Holandii
Czasami bycie pierwszym pozwoli się na zawsze zapisać w annałach historii świata czy kraju. Pewien mieszkaniec Królestwa Niderlandów również na stałe zapisze się w historii... kroniki kryminalnej. Po raz pierwszy bowiem holenderski wymiar sprawiedliwości skazał hodowcę buldogów francuskich, za to, iż jego psy mają zbyt krótkie pyski.
Mężczyzna został ukarany grzywną w wysokości 3000 euro. Jest to pierwsza tego typu kara, a zarazem maksymalna grywana, jaką za takie działanie może nałożyć wymiar sprawiedliwości wraz NVWA, który zajmuje się kwestiami dobrostanu zwierząt w krainie tulipanów. Nie jest to jednak koniec. Hodowca znalazł się teraz na celowniku służb, które będą bacznie przyglądać się jego dokonaniom. Za każdy najmniejszy błąd będzie mu grozić kara 1500 euro, która podczas kontroli może urosnąć, tworząc sumaryczną w grzywnę w wysokości 9000 euro.
Za co ta kara?
Za co jednak jest właściwie ta kara? Buldogi francuskie dla niektórych są prześliczne, dla innych odrażające. Wszystko z racji praktycznego braku kufy i wystających oczu. Czy to się komuś podoba, czy nie, to kwestia gustu. Bezsprzeczne jest jednak to, iż zwierzęta tego gatunku bardzo cierpią. Psy mają problemy z oddychaniem, górnymi drogami oddechowymi, a czasem nawet wypadają im oczy. Wszystko z racji budowy ich czaszki, która nie jest efektem działań natury i ewolucji, a wymysłem hodowców. Mówiąc więc krótko, taki pies od swojego urodzenia do śmierci cierpi.
Zakaz
W efekcie od marca 2019 roku w Holandii wprowadzono zakaz hodowli buldogów francuskich i podobnych im ras. Naukowcy stworzyli zestaw kryteriów, składający się z sześciu pozycji – punktów, których spełnienie pozwala na to, by dany psiak przekazał swój materiał genetyczny następnym pokoleniom. Wśród nich jest np. szmer oddechu podczas spoczynku psa, musi być on normalny. Ponadto otwory nosowe zwierząt nie mogą być zwężone. W efekcie oznacza to mniej więcej tyle, iż nie można rozmnażać psów, które nie spełniają tych zasad, są to zaś najczęściej psy o właśnie bardzo małych kufach, czyli idealne przedstawiciele gatunku buldogów francuskich.
Hodowca
Hodowca złamał jednak ten zakaz, co zostało wykryte i przykładnie ukarane. Z racji jednak na prywatność służby nie zdradzają, skąd pochodzi hodowca, by nikt nie mógł go namierzyć.
Źródło: Nu.nl
m