Hilversum: Policjant uniewinniony po brutalnym ataku psa służbowego na Polaka
Hilversum: Policjant uniewinniony po brutalnym ataku psa służbowego na Polaka. Zapadł wyrok po czterech latach
W Hilversum zapadł długo wyczekiwany wyrok w sprawie dotyczącej ciężkiego pogryzienia 28-letniego Polaka przez psa policyjnego. Do zdarzenia doszło 5 grudnia 2021 roku, w wieczór Sinterklaas, kiedy trzech Polaków miało zakłócać porządek i wdawać się w bójkę z funkcjonariuszami. Interwencja zakończyła się dramatycznie – jeden z mężczyzn został aż pięciokrotnie pogryziony w nogę, odniósł rozległe obrażenia, a jego leczenie i rehabilitacja trwały miesiącami.
„Rzadko widziałem tak przerażające obrażenia” – komentował sędzia
Polak doznał głębokich ran, wymagających przeszczepu skóry. Do dziś nie wrócił do pełnej sprawności, zmagając się z uszkodzeniami nerwów oraz traumą.
Mimo to, sąd uznał, że policjant działał zgodnie z przepisami, a użycie psa służbowego było proporcjonalne do sytuacji.
Według funkcjonariusza Polacy byli agresywni, pijani i atakowali interweniujących policjantów, co – jak stwierdził sąd – usprawiedliwiało użycie siły. Agent został całkowicie uniewinniony, również w zakresie zarzutu ciężkiej przemocy.
Polak: „To był atak bez powodu. Czułem się dyskryminowany”
Poszkodowany utrzymywał, że to on został niesprowokowanie zaatakowany, a cała sytuacja miała podłoże rasistowskie, ponieważ jest Polakiem.
Sąd nie podzielił jednak tej opinii, podkreślając, że brak wystarczających dowodów, aby uznać działanie policji za nieuzasadnione.
Sprawa ważna dla polskiej społeczności w Holandii
Wyrok wywołuje emocje, ponieważ dotyczy kwestii bezpieczeństwa migrantów z Europy Wschodniej oraz granic użycia siły przez służby.
To jedna z najgłośniejszych spraw z udziałem Polaka w ostatnich latach, a jej finał może wyznaczać kierunek podobnych postępowań w przyszłości.
