Heineken nie trafi do Rosji

Heineken nie trafi do Rosji

Rosjanie w ostatnich dniach zaczynają odczuwać koszty wojny na własnej skórze. Przez działania władz odciął się od nich praktycznie cały świat. Wśród grupy poszkodowanych są między innymi rosyjscy piwosze, którzy od soboty będą mogli tylko pomarzyć o Heinekenie.

Heineken

Holenderski browar, odpowiadający za jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek piwa na świecie, zdecydował się wstrzymać eksport swoich wyrobów do Rosji. Oprócz tego na terenie Federacji mają być wstrzymane wszystkie inwestycje prowadzone przez tego piwowara. Powód? Oczywiście Rosyjska inwazja na Ukrainie.

 

Nie tylko Heineken

Co to oznacza w praktyce? To, iż zielona butelka lub puszka z czerwoną gwiazdą Heinekena zniknie z półek w sklepach. Gdy Rosjanie wypiją to co zostało w sklepach i hurtowniach, będą musieli obejść się smakiem. Sankcja ta uderzy więc w tamtejszych piwoszy. Heineken zaś poradzi sobie też dochodów z tej części świata, te bowiem stanowiły mniej niż 2% rocznych zysków firmy.

Heineken w Rosji to jednak nie tylko piwo Heineken. Marka ta produkuje na tamtejszym rynku piwa Zhigulevskoe i Oxota. Tamtejsze zakłady, zatrudniające 1800 pracowników, są trzecim co do wielkości browarem w kraju. Ich rozlewnie na chwilę obecną jeszcze działają.
Jak jednak przekazał niderlandzkim mediom rzecznik firmy: „Jesteśmy zszokowani i zasmuceni, widząc tragedię rozgrywającą się na Ukrainie. Nasze serca kierują się do wszystkich poszkodowanych”, wskazując, że browar solidaryzuje się z Ukraińcami. Rzecznik prasowy dodał jednak jeszcze, iż firma cały czas uważnie monitoruje rozwój sytuacji na Ukrainie. Co to oznacza? To, iż browar nie wyklucza dalszych działań. Możliwe więc, iż jeśli sytuacja się zaostrzy, ten międzynarodowy gigant zamknie również produkcję na rosyjskim rynku.

 

Bez iPhone’ów i pornografii

Decyzja holenderskiego browaru wpisuje się w światowy trend, którym podążyło już wiele marek z praktycznie wszystkich dziedzin. Na Rosję i tamtejszych konsumentów zamknęli się między innymi BMW, AUDI (wstrzymując dostawy samochodów), Apple Pay (zablokowanie płatności), Dell, HP, Intel (wstrzymanie dostaw sprzętu IT), Visa (wstrzymanie możliwości dokonywania transakcji) UPS (zawiesiło dostarczanie paczek w Rosji), czy nawet Pornhub i OnlyFans odcinając Rosjan od materiałów pornograficznych. Wszystko po to, by przeciętni Rosjanie odczuli na własnej skórze konsekwencje wojny i wymogli na władzy zakończenie konfliktu.

 

Źródło:  Nu.nl