Haga: MTS wyprowadza kolejny cios w Izrael

Haga wyprowadza kolejny cios w Izrael

Izrael otrzymał kolejny potężny cios, wymierzony z Hagi. Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości uznał, iż osiedla, które państwo to od dziesięcioleci buduje na Zachodnim Brzegu, są sprzeczne z prawem międzynarodowym. Orzeczenie to nie jest wiążące i nie oznacza, że Żydzi muszą się wyprowadzić, a ich domu muszą być zrównane z ziemią. Niemniej jednak wyrok ten kolejny raz pokazuje, że państwo żydowskie za nic ma prawo międzynarodowe, a to może już osłabić światowe poparcie dla niego.

Wątpliwości

W 2022 roku Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych zwróciło się do MTS o przyjrzenie się sytuacji „przedłużającej się okupacji, kolonizacji i aneksji” (jak to nazwał ONZ), terytoriów Palestyńskich przez ludność z Izraela. Coraz więcej polityków widziało w tym działaniu po prostu okupację innego państwa, tyle tylko, iż mającą miejsce na arenie międzynarodowej pod inną nazwą.

 

MTS

W piątek 19 lipca, po wielu miesiącach analiz, MTS wydał opinię w tej sprawie. Opinię, która bardzo szybko przez władze państwa z Gwiazdą Dawida na fladze, może być uznana za antysemicką. Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości uznał bowiem, że izraelska polityka osadnicza na terytoriach palestyńskich jest sprzeczna z prawem międzynarodowym. MTS dodał również, iż Izrael naruszył także przepisy dotyczące przymusowej relokacji rdzennej ludności.
„Izraelska okupacja terytoriów palestyńskich jest de facto aneksją tego terytorium” – stwierdza MTS, dodając, iż tam, gdzie pojawiali się Żydzi, często siłą wysiedlano Palestyńczyków lub traktowano ich jako mieszkańców drugiej kategorii.

 

Co dalej

Co to więc oznacza? Zdaniem MTS należałoby jak najszybciej zakończyć izraelską obecność na terytoriach palestyńskich. Żydzi powinni też natychmiast wstrzymać się z budową tam nowych osiedli. W świetle prawa międzynarodowego państwa powinny zaś uznać to za nielegalną, niezgodną z prawem okupację terenu jednego państwa przez drugie, tak jak np. Rosja okupuje Krym.

Wpędzeni i wykorzystani

MTS zaznaczył, iż czasowa okupacja jest możliwa pod pewnymi warunkami i legalna w prawie międzynarodowym. Tu jednak nie ma o niej mowy. Polityka Izraela wskazuje bowiem, iż państwo to chce zająć te tereny na stałe, a więc doprowadzić do bezprawnej aneksji. Świadczą o tym choćby decyzje władz, które nie tylko budują tam własne osiedla, czy wypędzają miejscową ludność, ale również wykorzystują tamtejsze surowce naturalne i tworzą infrastrukturę łączącą ten obszar z ich państwem, nie Palestyną.

 

Jak do sprawy poszedł Izrael?

Jak do decyzji MTS podszedł Izrael? Jego władze zapowiedziały, że zignorują to orzeczenie. Tamtejszy rząd ma więc znów za nic prawo międzynarodowe, uważając, iż może być ponad nim. Ma jednak w tym duże wsparcie. USA bowiem nie chce, by Żydzi opuszczali okupowany przez siebie region.

 

Źródło:  Nu.nl