Gdzie w Holandii można zatankować najtaniej?

Paliwo w Holandii zawsze było wyjątkowo drogie. Teraz jednak jego średnie ceny są wyższe niż kiedykolwiek. Niemniej jednak wraz ze wzrostem cen benzyny i diesla rosną również różnice między jego wartością na poszczególnych stacjach. Sprawdzamy więc, gdzie w Holandii można tankować najtaniej.

Jak wskazuje Independer, pełny bak najmniej uszczupli portfel mieszkańca Holandii, jeśli wybierze stację benzynową znajdującą się na terenach przemysłowych lub upchniętą gdzieś między biurowcami. Takie małe, w pełni samoobsługowe stacje potrafią być znacznie tańsze niż te znajdujące się wzdłuż holenderskich autostrad i głównych dróg. Różnica w cenie benzyny między nimi jeszcze nigdy nie była aż tak duża i jeszcze nigdy nie opłacało się aż tak bardzo zastanowić się, gdzie jechać, tankować.

Rekordowe wartości

Użytkownicy dróg w Niderlandach płacą wyjątkowo wysokie sumy za litr paliwa. Ostatnio na litr popularniej 95 musieli wysupłać z portfela 2,15 euro. Gdyby tego było mało, ekonomiści uważają, iż ceny nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa i gdyby, np. doszło do konfliktu na Ukrainie, koszty związane z tankowaniem jeszcze bardziej się zwiększą.

Coraz większe różnice

Specjaliści od rynków paliw zauważają jednak jeszcze jedną tendencję. Wraz ze wzrostem cen benzyny rośnie również różnica między cenami na stacjach ulokowanych na autostradach i „bezzałogowych”, małych stacyjkach rozsianych gdzieś na uboczach miast. Trend ten był widoczny już na przestrzeni ostatnich kilku lat, jednak dopiero ostatnie podwyżki paliwa sprawiły, iż naprawdę widać różnicę. W 2006 roku różnica pomiędzy tego typu stacjami wynosiła 8 centów na korzyść punktów całkowicie samoobsługowych. Dziś już, jak podaje Statistics Netherlands i Petrolview, sięga 18 centów.

Konieczność

Czemu koszty tankowania na autostradzie są wyższe? Po pierwsze pracuje tam wielu pracowników, którym trzeba zapłacić. Po drugie grunt i inne koszty utrzymania są większe niż gdzieś na uboczu miasta. W końcu zaś ogromną rolę odgrywa konieczność. Ludzie, którzy tam tankują, muszą to zrobić, ponieważ kończy im się paliwo. Nie mają więc innego wyjścia, muszą zapłacić kilka centów więcej, by ruszyć w dalszą drogę.

Oszczędności

Ile można zaoszczędzić na korzystaniu ze stacji bezobsługowych? Jak wyliczył to dla Ad.nl przedstawiciel Independer, jeśli kierowca przejeżdża w roku około 28000 kilometrów, zużywając 1 litr paliwa na 14 km (7,1 litra na 100 km), to w ciągu roku musi zatankować 2000 litrów. Biorąc zaś pod uwagę różnicę cen, to w jego kieszeni zostanie o 360 euro więcej.
Oszczędności te można nawet zwiększyć, jeśli się trochę poszuka. Wspomniane już na początku stacje gdzieś na terenach przemysłowych, zarabiają zwykle na efekcie skali, gdy tankują tam tiry i pojazdy firmowe. Dzięki temu cena za litr, by zachęcić lokalnych przedsiębiorców do tankowania, jest często jeszcze o kilka centów niższa. Jak to sprawdzić? Można przejechać się po okolicy, przejrzeć fora internetowe lub skorzystać z tego linku, gdzie znajdziemy porównanie cen paliwa na stacjach w naszej okolicy.

źródło: Ad.nl