Flaga na plaży- co oznaczają poszczególne kolory i wzory

Często, ostatnio nawet zbyt często donosimy o utonięciach w Holandii. Czemu tak się dzieje? Zdaniem ratowników i władz gmin leżących bezpośrednio na wybrzeżu Morza Północnego wiele tego typu incydentów wynika z tego, iż plażowicze nie wiedzą, co oznaczają flagi wywieszane przed ratowników lub po prostu je ignorują. Dlatego też w trosce o zdrowie naszych czytelników przed zbliżającym się weekendem chcemy przypomnieć, co mówią plażowiczom poszczególne flagi.

Plaża strzeżona

Idąc na plażę powinniśmy szukać czerwono-żółtych flag. Tymi kolorami oznaczane są bowiem w Niderlandach plaże strzeżone. Ich odcinki rozpościerają się pomiędzy dwiema takimi flagami. Wchodząc więc w ich rejonie do wody, możemy być pewni, iż nad naszym losem będzie czuwał ratownik. Nawet to jednak nie zwalnia nas od myślenia.

 

„Święta trójca”

Podobnie jak w przypadku sygnalizacji świetlnej, na plaży można spotkać flagi w trzech kolorach: zielonym, żółtym i czerwonym. Ich znaczenie bardzo łatwo odczytać, porównując je właśnie do sygnalizacji świetlnej.

 

Zielona flaga

Zielona flaga oznacza, że kąpiel jest dozwolona. Plaża jest pod stałym nadzorem ratowników i można bez obaw pluskać się w wodzie i przebywać w niej. Należy jednak pamiętać, iż pomimo zielonego materiału na maszcie trzeba bezwzględnie słuchać się poleceń ratowników. Nie wolno też wypływać poza wyznaczone przez nich rejony kąpieliska.

 

Żółta flaga

Żółty kolor zwykle oznacza to, iż należy zachować podwyższoną czujność. Tak samo jest, gdy flaga tej barwy powiewa nad kąpieliskiem. Oznacza ona, iż pływanie jest dozwolone, ale niezalecane. Może to być spowodowane np. bardzo niską temperaturą wody, falą średniej wysokości czy pojawiającymi się prądami. Do wody nie powinny wchodzić dzieci oraz osoby niepotrafiące pływać.

 

Czerwona flaga

Podobnie jak nad Bałtykiem, czerwona flaga oznacza zakaz kąpieli. Występują trudne warunki pogodowe, silne prądy w tym te zwrotne - rozrywające. Pływanie wiąże się z bezpośrednim ryzykowaniem życia. Ratownicy wyganiają z wody. Jedyne co można w takiej sytuacji to brodzić przy plaży, gdy woda nie sięga nam wyżej niż do kolan. Chociaż przy bardziej restrykcyjnych przedstawicielach Rescue Brigade Netherlands, nawet takie działanie może doczekać się interwencji.

Czerwona flaga na holenderskim wybrzeży pojawia się wyjątkowo rzadko. Przykładowo na plaży Zandvoort, we wtorek 11 sierpnia, ratownicy wywiesili ją po praz pierwszy w sezonie od piętnastu lat. To dobitnie świadczy, iż aby ta pojawiła się na maszcie, nie wystarczy byle wiaterek lub nieco wyższa fala.

 

Pomarańczowy rękaw

Wymienione wyżej kolory to jednak niejedyne barwy, jakie mogą pojawić się nad plażą. Oprócz nich można spotkać pomarańczową flagę w kształcie rękawa, podobną do tych, jakie są częstym widokiem na lotniskach. Wywieszenie jej oznacza, iż wejście do wody jest dozwolone. Niemniej jedna z racji na silny wiatr, korzystanie z materacy, pontonów czy innych dmuchanych zabawek nie jest zalecane. Ostre podmuchy mogą bowiem łatwo znieść użytkownika takiego sprzętu daleko w morze lub też podwiać go powodując wyrzucenie „za burtę”. Oprócz tego dochodzi również ryzyko utraty tego przedmiotu.

 

Białoczarna szachownica

Flaga, która kolorystyką nawiązuje do tej pojawiającej się na koniec wyścigu. Tutaj jednak są tylko cztery pola, dwa białe i dwa czarne. Flaga ta oznacza, iż obszar ten jest dedykowany dla osób uprawiających sporty motorowodne czy surfing.

 

Znak zapytania

Rescue Brigade Netherlands wykorzystuje jeszcze jedną flagę. Ma ona biały kolor, a na jej środku umieszczony jest znak zapytania. Nie dotyczy ona wody, a lądu. Wywieszana jest, gdy ratownicy znajdą dziecko, które zgubiło się swoim opiekunom. Wtedy to malec trafia pod czujne oko ratowników, którzy starają się umilić mu czas w miarę możliwości. Ci bowiem w dniu, gdy plaża pęka w szwach, nie mogą pozwolić sobie na chodzenie od koca do koca w poszukiwaniu rodziców. Wywieszana jest więc wspomniana flaga, by gdy opiekunowie zorientują się, że ich zguba gdzieś się zawieruszyła wiedzieli, gdzie mogą ją odebrać.