Ekspresowa zbiórka dla Hebe
Parę dni temu pisaliśmy o Amber Alert. Cały kraj poszukiwał 10-letniej, niepełnosprawnej Hebe, która zaginęła wraz ze swoją 26-letnią opiekunką. Kilka dni później Niderlandy obiegła tragiczna informacja. Auto, którym jechały zaginione, wypadło z drogi i wpadło w moczary. Wrak z dwiema martwymi ofiarami w środku znalazła policja. Poszukiwania zakończyły się więc bez happy-endu. Okazuje się jednak, iż odnalezienie ciał nie zakończyło aktywności Holendrów.
Przyjaciele rodziców zmarłej 10-latki uważali, iż trzeba zrobić coś więcej. Trzeba w jakiś sposób pomóc pogrążonym w smutku rodzicom. W ten sposób postanowili zorganizować zbiórkę pieniędzy na pogrzeb 10-latki. Wszystko po to, by jej najbliżsi w tym tragicznym dla nich momencie nie musieli się przynajmniej przejmować tym skąd wziąć środki na pochowanie własnego dziecka.
Krótka akcja
W zbiórce znajomi pisali, że zarówno ociec, jak i matka Hebe są samozatrudnieni. Z racji zaś na los, jaki ich spotkał, nie są w stanie pracować. W efekcie mogą nie mieć wystarczających środków, by opłacić pogrzeb dziecka. Znajomi liczyli więc, iż znajdzie się kilku dobrych ludzi, którzy wpłacą jakąś symboliczną kwotę, za którą uda się zorganizować piękne pożegnanie, a być może też uda się zdobyć kilka euro na rachunki, by rodzice mogli przeżyć przynajmniej chwile w żałobie, a nie natychmiast po pogrzebie wracać o pracy.
24 godziny
Z tymi intencjami bliscy założyli akcję na jednym z portali crowdfundingowych. Zbiórka trwała jednak tylko niecałą dobę. Następnie została zamknięta. Czemu? Bynajmniej nie z racji problemów technicznych czy tego, iż ktoś chciał żerować na krzywdzie ojca i matki ofiary. Okazało się, iż Holendrzy otwarli swoje serca na krzywdę rodziców, a wraz z sercami otwarli również portfele. Gdy po niecałych 24 godzinach suma akcji opiewała już na 48 917 euro, organizatorzy postanowili zakończyć zbiórkę. Kwota ta bowiem wielokrotnie przewyższyła ich oczekiwania, a oni sami chcieli ją przekazać pogrążonym w żałobie jak najszybciej, by ci mogli rozpocząć przygotowania do ceremonii. Ta bowiem organizowana przez zakłady pogrzebowe może kosztować nawet 7-8 tysięcy euro. Często bowiem za samą kremację bez ceremonii należy zapłacić ponad 2000 euro.
Źródło: Nu.nl
Źródło: Vanmourikuitvaart.nl