Dzień Pamięci w Holandii – szacunek i polityka i zdewastowany cmentarz
Wczoraj w Królestwie Niderlandów obchodzony był Dzień Pamięci. Święto państwowe mające na celu upamiętnienie ofiar wszystkich wojen i konfliktów zbrojnych. Dzień zadumy i czci ludzi, którzy przelewali krew za wolność Holandii. W tym roku jednak święto to było nierozerwalnie związane z obecną sytuacją geopolityczną. Powiązania te zaś ujawniły się w najgorszej możliwej formie.
Na cmentarzu wojskowym w Nijmegen kilka pomników i grobów leżących tam żołnierzy zostało zniszczonych poprzez zamazanie ich antyrosyjskimi hasłami i swastykami. W innych częściach kompleksu można było znaleźć graffiti z ukraińskimi flagami i hasłami „Slava Ukraini”.
Z racji incydentu cmentarz został zamknięty. Na miejscu, przez sporą część dnia, pracowała policja, która rozpoczęła śledztwo mające na celu poznanie motywów działania sprawców i ucięcie winowajców tego aktu chuligaństwa.
Policja prosi wszystkich świadków, którzy mogli widzieć działania wandali o zgłaszanie się na policję. Oficerowie obawiają się jednak, iż z racji tego, iż miejsce to jest wyjątkowo rzadko odwiedzane, nikt taki może się nie znaleźć.
Droga przez mękę
Po zakończonym śledztwie rozpocznie się usuwanie bazgrołów. Władze cmentarza wskazują, iż może to być wyjątkowo trudne zadanie. Nagrobki wykonane są z porowatego materiału, co oznacza, iż jest w nim wiele małych otworów, w które weszła farba. W efekcie prace mogą być wyjątkowo żmudne i potrwać wiele dni.
Nie pierwszy raz
To nie pierwszy raz, kiedy cmentarz padł ofiarą chuliganów. Podobna sytuacja miała miejsce w 1993 roku. Wtedy to na nagrobkach również pojawiły się swastyki, a sprzątanie zajęło ponad miesiąc.
W wojskowej nekropolii Nijmegen spoczywają szczątki 1642 żołnierzy, którzy zginęli w Holandii podczas II Wojny Światowej. Co ciekawe, oficjalnie cmentarz ten należy do Wielkiej Brytanii, ponieważ większość pochowanych tam to Brytyjczycy. Niemniej jednak można tam znaleźć również obywateli Kanady, Australijczyków, a także przedstawicieli wielu innych nacji walczących z III Rzeszą.
Niedźwiedzia przysługa?
Kto może odpowiadać za dewastacje cmentarza? Jest kilka teorii. Pierwsza mówi, iż był to po prostu bezmyślny, chuligański wybryk grupy nastolatków. Inne wskazują, iż mogli to zrobić przeciwnicy Ukrainy. Zniszczenie cmentarza swastykami i ukraińskimi symbolami może bowiem prowadzić do oburzenia mieszkańców i utożsamienia Ukraińców z ludźmi, którzy nie dbają o wyższe wartości. W efekcie atak ten byłby wymierzony w uchodźców ze wschodu i przeprowadzony przez środowiska prorosyjskie. Wątpliwe bowiem, by zrobili to sami Ukraińcy, ponieważ oddźwięk tych działań jest wyraźnie przeciw nim, to raz. Dwa na cmentarzu tym pochowani są zachodni alianci, a nie żołnierze armii czerwonej. Nie ma też symboli przyjaźni Holendersko/Brytyjsko- Radzieckiej.
Żółto-niebieskie flagi
Dzień pamięci to w Holandii dzień uczczenia ofiar wojen i konfliktów zbrojnych. Tego dnia zwykle milczenie i zaduma wygrywają z polityką. Flagi opuszczane są do połowy masztów, a decydenci oddają część i pamięć poległym, często podczas wspólnych obchodów, w których występują przedstawiciele obu stron dawnego konfliktu (najczęściej II WŚ).
W tym roku jednak nie udało się uciec od polityki. Wielu Holendrów solidaryzowało się z ofiarami wojny na Ukrainie, z Brutalnie wymordowanymi mieszkańcami Buczy i innych miast i miasteczek. Dlatego też na dziesiątkach masztów w Niderlandach oprócz flagi narodowej zawisła również niebiesko-żółta flaga Ukrainy. Obie nierzadko na znak pamięci o ofiarach opuszczane były do połowy masztów.
O 20:00 do 20:02 miała miejsce minuta ciszy dla uczczenia pamięci wszytki ofiar, w tym, mordowanych Ukraińców.
Źródło: Nu.nl
Źródło: Rijksoverheid.nl