Dwukrotnie większe podwyżki płac

Dwukrotnie większe podwyżki płac

Tegoroczne podwyżki płac uzgodnione na początku roku w nowo podpisanych układach zbiorowych wynoszą średnio 5,5%. Jak wskazuje stowarzyszenie pracowników AWVN jest to ponad dwa razy więcej niż na początku 2022, wtedy bowiem podwyżki wyniosły 2,5%. Czy to jednak wystarczy, by ludzie pracujący w Holandii nie zbiednieli?

Mniej umów

Niektórzy pracownicy mogą się cieszyć wyższymi wypłatami z nowych układów zbiorowych pracy. Obecnie są to jednak wyjątki. Tego typu nowych umów zbiorowych podpisano dużo mniej niż w latach ubiegłych. W tym roku podpisano jedynie 5 takowych dokumentów. W ubiegłym roku na początku lutego było już ich 21. W wielu branżach negocjacje nie idą gładko albo nawet zostały chwilowo całkowicie zawieszone. Widać to zresztą na holenderskich ulicach, gdzie nie jeżdżą autobusy lub nie są odbierane śmieci z racji fiaska negocjacji i strajków związków zawodowych. Oprócz tych dwóch grup, negocjacje upadły również w służbie zdrowia. Personel medyczny nie zapowiada jednak strajków i odejścia od łóżek pacjentów.

 

Trend trwa?

Tegoroczne podwyżki wydają się podtrzymywać rosnący trend, jaki pojawił się w zeszłym roku. AWVN zaznacza jednak, iż na chwilę obecną jest jednak za wcześnie, by powiedzieć, że to prawda. Podpisano bowiem za mało umów. Nowe układy zbiorowe dotyczą bowiem zaledwie 40 tysięcy pracowników, co przy milionach zatrudnionych w Niderlandach jest naprawdę niewielkim procentem.

 

Podwyżki

Tegoroczny proces zawierania nowych układów zbiorowych może być wyjątkowo długi i ciężki. Wszystko z racji sytuacji na rynku. Inflacja i wysokie ceny energii sprawiają, iż siła nabywcza przeciętnego Holendra spada. Nie dziwi więc, iż związki zawodowe walczą o jak najwyższe podwyżki dla swoich członków. Z drugiej jednak strony zwiększone koszty ponoszą również pracodawcy, choćby w związku z wysokimi cenami prądu i gazu. Wszystko to sprawia, iż strona ta chce jak najbardziej redukować koszty, co rodzi wyraźny konflikt interesu.

 

Rekord do pobicia

Za zatrudnionymi stoi jednak jeden aspekt, którego nie można zbić. Na rynku nadal brakuje pracowników. Jeśli więc związki pracodawców nie zgodzą się na wyższe płace, tak zatrudnieni mogą po prostu zmienić branżę.

Efekt końcowy

Należy również pamiętać, iż podwyżki, o których tu piszemy, dotyczą tylko okresu noworocznego. Jak wskazaliśmy, w 2022 roku było to 2,5%. Ubiegły rok skończył się zaś podwyżkami na poziomie 3,8 w skali roku i był to najwyższy wzrost w historii. W wielu bowiem układach podwyżki są rozbite na dwa półrocza. W przypadku zaś 25 układów zbiorowych w 2022 roku było to aż 6,1%. 2023 rok ma wszystkie argumenty, by ten rekord pobić. Nawet jednak, jeśli podwyżki sięgną 7 czy nawet 8% to pracownicy niestety nie odczują tego wyraźnie w swoim portfelu. Wszystko z racji inflacji.

 

 

Źródło:  Nu.nl