Dożywocie i 7 lat więzienia
Wczoraj zapadł wyrok w sprawie mordercy Gino. Nie był to jednak jedyny wyrok dotyczący wydarzeń, które wstrząsnęły Holandią, jaki w środę odczytał niderlandzki sąd. Decyzję wymiaru sprawiedliwości w swojej sprawie usłyszał też Gökmen T., mężczyzna odpowiedzialny za strzelaninę w tramwaju. Człowiek ten za akt terrorystyczny odsiaduje karę dożywocia. Wczoraj zaś sąd wymierzył mu dodatkowe 7 lat pozbawienia wolności.
Gökmen T. nie dał o sobie zapomnieć po tym, jak trafił za kraty zakładu karnego. Wczorajszy wyrok sądu skazujący go na 7-lat pozbawienia wolności jest tego doskonałym przykładem. Mężczyzna, przebywając bowiem już w celi, nadal nie spokorniał. W lutym 2021 roku dźgnął improwizowanym ostrzem pracownika zakładu karnego. W październiku tego roku zaatakował też patelnią z gorącym olejem innego strażnika więziennego. Do tego dochodzą akty wandalizmu w sali rekreacyjnej czy zniszczenia sprzętu fitness. Za to wszystko wymiar sprawiedliwości skazał T. na siedem lat pozbawienia wolności.
Terrorysta
Owe siedem lat jest tylko „dodatkiem” do kary, jaką obecnie odsiaduje. Mężczyznę skazano bowiem na dożywocie za to, iż w marcu 2019 roku otworzył ogień do pasażerów tramwaju Oktoberplein 24 w Utrechcie. Od jego kul zginęły cztery osoby. Kilka innych zostało zaś poważnie rannych. Po ataku policja prowadziła zakrojoną na szeroką skalę obławę na muzułmanina. Społeczeństwo zaś przypomniało sobie, iż również w Holandii może dojść do ataków terrorystycznych i kraj nie jest tak bezpieczny jak mogłoby się wydawać.
Dodatkowe 7 lat
Jak jednak ma się kwestia 7 lat więzienia przy dożywociu? Nie oznacza to bynajmniej, iż T. jeszcze po swojej śmierci będzie musiał gnić (tu już chyba dosłownie), w celi. Rzecznik sądu zapewnia, iż wyrok ten to „z pewnością nie jest symboliczną karą”. Jak to możliwe? Wskazuje on na to, iż po 25 latach T. jak każdy skazany na dożywocie będzie mógł ubiegać się o warunkowe, przedterminowe zwolnienie. Jeśli sąd się na to zgodzi, od daty tego zwolnienia mężczyzna będzie musiał odsiedzieć jeszcze 7 lat.
Jest to jednak oczywiście tylko teoria. W praktyce, wątpliwe bowiem, by sąd kiedykolwiek zgodził się na przedterminowe zwolnienie, skoro T. w zakładzie karnym nadal jest niebezpieczny dla otoczenia.
Źródło: Nu.nl