Do 2030 roku holenderska energia będzie w 70% zielona

W Królestwie Niderlandów dzięki elektrowniom wiatrowym i słonecznym z roku na rok wytwarza się coraz więcej „zielonej energii”. Wszystko to pozwala rządzącym na śmiałe plany na przyszłość. Niektóre z nich wskazują, iż do 2030 roku uda się spełnić cele Porozumienia Klimatycznego, które zakładają, iż Holandia będzie produkować 70% energii ze źródeł ekologicznych i odnawialnych.

Jak wskazuje Holenderska Agencja Oceny Środowiska (PBL), w opublikowanym wczoraj raporcie podpisane przez niderlandzkie władze Porozumienie Klimatyczne zakłada, że do 2030 roku kraj ten będzie produkować 70% energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych. By sprostać temu zadaniu, politycy chcą zainwestować w ogromne morskie farmy wiatrowe. Niemniej jednak 35 terawatogodzin (TWh) muszą też wytworzyć ich lądowe odpowiedniki. Co oznacza, iż wiatraki na holenderskich łąkach i ogniwa fotowoltaiczne na polach mają pokrywać 25% krajowego zapotrzebowania na prąd.

 

Optymizm

W jednym z niedawnych artykułów wskazywaliśmy, iż Holendrzy zamiast kolejnych wiatraków za oknem woleliby jedną dużą elektrownię atomową. Skąd więc taki optymizm PBL? Analitycy wskazują bowiem, iż obecnie zielone źródła energii wytwarzają 19 TWh, czyli prawie dwa razy tyle, co w 2019 roku. Oprócz tego na budowę czekają projekty mające zapewnić kolejne 12 TWh. W ich w przypadku wszystkie kwestie formalno-finansowe są już zamknięte. Pozostała więc już tylko budowa.

Ambicje

To jednak nie wszystko. PBL swoje analizy opiera na tzw. Regionalnych Strategiach Energetycznych opracowanych w tym roku przez trzydzieści regionów. Te uwzględniają zaś plany gmin, zarządów wodnych i całych regionów pod kątem miejsc, gdzie mogą powstawać nowe instalacje energetyczne. Wynika z nich, iż samorządy chcą iść znacznie dalej niż 35 TWh. Sumaryczne dane mówią bowiem nawet o 55 TWh.

 

Cel

Już teraz wiadomo, iż owa wizja 55 TWh jest raczej niemożliwa do spełnienia. Niemniej jednak nawet jeśli rzeczywistość zweryfikuje te plany do poziomu 45 TWh, cel klimatyczny zostanie osiągnięty. Aby bowiem to się udało starczy, by zielona produkcja osiągnęła poziom 35 TWh, co oznacza, iż Holendrom brakuje zaledwie 4 TWh, na których zabezpieczenie mają 8 lat.

 

Źródło: Nu.nl