Czy można spotkać wilka idąc na grzyby?

Czy można spotkać wilka idąc na grzyby?

Mamy jesień, więc wielu naszych rodaków również w Holandii zabiera się za nasz narodowy sport - grzybobranie. Podczas przechadzek po lesie można obcować z przyrodą, napawać się jej pięknem, ale czasem i grozą. W Niderlandach jest coraz więcej wilków. Co zrobić, gdy spotka się tego psowatego podczas spaceru po lesie?

Wilk

By spotkać wilka trzeba mieć bardzo duże szczęście, to znaczy bardzo dużego pecha. Możliwość, iż natrafimy w niderlandzkich lasach na jednego z tych 35 drapieżników w Holandii, jest prawie zerowa. Zwierzęta te bowiem nawet jeśli są w naszym regionie, to zrobią raczej wszystko by nie wejść nam w drogę. Po prostu się nas boją, a my nawet zbierając grzyby, robimy dla nich zbyt dużo hałasu, by pozostać niezauważonymi.

 

Nie taki straszny

Załóżmy jednak, iż zbieramy grzyby w Geldrii gdzie występuje najwięcej wilków i jakimś cudem spotkamy tego psowatego, co robić? Jak mówią eksperci, nie ma się za bardzo czego bać. Ludzie boją się wilka, ponieważ jest to zakorzenione w naszej kulturze, choćby w bajkach opowiadanych przez rodziców. Ten wizerunek z bajek podsycają też czasem relacje rolników o zagryzionych owcach. Wilk owszem jest drapieżnikiem, ale nie takim, który zaraz rzuci się na człowieka, by rozszarpać mu krtań.

 

Co więc powinno się zrobić?

W przypadku spotkania wilka, to wilk najprawdopodobniej zaraz ucieknie na widok człowieka. Jeśli tego nie robi, może to być po prostu jego zwykła ciekawość. Zobaczył człowieka, być może jeszcze nigdy wcześniej go nie widział. Co wtedy zrobić? Na pewno nie iść w jego stronę. Nie można też uciekać ani odwracać się plecami. Możemy, patrząc się na niego, powoli, krok za krokiem się wycofać.
Co jeszcze można zrobić? Można stać się "większymi" machać rękami, klaskać, wrzeszczeć wtedy wilk powinien uciec.

Kiedy wilk może zaatakować?

Kiedy wilk może zaatakować? W kilku przypadkach, gdy poczuje się zagrożony i nie będzie miał dokąd uciec, czy też gdy uzna, iż zagrażamy jego młodym. Jeśli więc znajdziemy szczenięta w lesie, które wygalają jak małe husky, nie zbliżajmy się do nich. Rodzice bowiem zwykle są w pobliżu. Wreszcie zwierzę może nas zaatakować, gdy zadziała instynkt, ma to miejsce kiedy to my zaczniemy przed nim uciekać.
Pamiętajmy też, by idąc z własnym psem do lasu mieć go na smyczy i to krótkiej smyczy. Wilk może bowiem zaatakować naszego czworonoga, jeśli ten na jego widok rzuci się na niego. Dzikie zwierzę nie wie bowiem, iż bieg naszego psa zaraz powstrzyma kończąca się linka.

Wilka w lesie nie ma więc co się bać. Pamiętajmy jednak również, iż nie jest on pluszową zabawką. Groźniejsi od niego są zaś leśnicy, jeśli znanym w Polsce zwyczajem uzbieramy pełny koszyk grzybów. W Niderlandach jest to bowiem zakazane. Na raz można zebrać tyle, ile dodalibyśmy do zupy lub do sosu.

 

Źródło:  Nu.nl