Cztery lata więzienia za dystrybucje pornografii dziecięcej

Kończy się proces 26-letniego mieszkańca Gorinchem, który oskarżony jest o posiadanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej. Prokuratura w mowie końcowej zażądała dla niego 4 lat więzienia.

Najnowsze informacje z Holandii dotyczą sprawy, która swój początek miała rok temu. Wtedy to na komputerze oskarżonego znaleziono 11 500 zdjęć i filmów z twardą, dziecięcą pornografią. Proces ruszył stosunkowo dość szybko, człowiek został zatrzymany w styczniu i trafił do aresztu. W kwietniu rozpoczęła się sprawa sądowa. Ta jednak z racji na ogrom materiałów i konieczność przeanalizowania wszystkich tych treści oraz wiadomości wysyłanych przez oskarżonego trwała prawie rok.

Dochodzenie

Prokuratura musiała bowiem przebadać ponad 10 000 zdjęć i 1200 filmów, w których czynnością seksualnym były poddawane głównie dziewczynki w wieku o 4 do 14 lat. Śledczy musieli ustalić, czy są to materiały tworzone przez zatrzymanego, czy też jest on tylko dystrybutorem. W toku śledztwa wyszło na jaw, iż człowiek ten nie stoi za nagraniami. Jest to jednak „gruba ryba”, jeśli chodzi o dystrybucję i tego typu przestępczość. 26-latek był administratorem ekskluzywnego forum w dark web, gdzie skupiali się miłośnicy takiej fotografii. To on udostępniał, przechowywał i przetwarzał dane, kontaktował się z pedofilami oraz organizował nowe treści audo-wideo.

Śledztwo przedłużało się również z racji tego, iż jako administrator człowiek ten dysponował pełnym dostępem do forum. Drzwi do zebranych tam materiałów „otwierał” tylko nielicznym. Poproszony przez policję o podanie haseł odmawiał lub podawał błędne nieaktualne kody. Przez co dochodzenie trwało jeszcze dłużej.

Kara

W końcu jednak policyjnym ekspertom udało się złamać zabezpieczenia i mogło dojść do merytorycznego procesu. Prokurator miał dość łatwe zadania, dowody znalezione na komputerze zatrzymanego, potwierdzały w 100% jego winę. Otwartym pozostała jednak kwestia kary. Zdaniem oskarżyciela 26-letni Gorcumse jest odpowiedzialny nie tylko za prowadzenie forum z nielegalnymi materiałami. Prokurator wskazuje, iż działał też jako menedżer i współedytował treści udostępniane pedofilom. Za to wszystko należy mu się więc wysoka kara. Najnowsze informacje z Holandii docierające z sądu w Dordrechcie mówią o tym, iż w miniony poniedziałek prokurator zażądał czterech lat bezwzględnego pozbawienia wolności z ewentualnym zawieszeniem ostatniego pół roku za dobre sprawowanie. Czy sąd przychyli się do wniosku prokuratury, przekonamy się 27 stycznia.