Co 8 Holender ma dług wobec państwa

Co 8 Holender ma dług wobec państwa

Dwa miliony dorosłych Holendrów, czyli mniej więcej co ósmy dorosły obywatel tego kraju nie płaci rachunków – podatków wobec Organów Skarbowych CJIB czy DUO. W ciągu ostatnich lat liczba dłużników wprawdzie spadła, ale zwiększyła się skala zadłużenia. Długi poszczególnych osób stają się coraz większe, a opóźnienie związane ze spłatą dłuższe.

12 miliardów

Owe dwa miliony obywateli ma do spłaty w sumie zobowiązania w wysokości około 12 miliardów euro. Jest to kwota porównywalna do rocznych budżetów mniejszych ministerstw w obecnym rządzie. W efekcie kraj faktycznie odczuwa brak tych środków w kasie państwa.

 

Dłużnicy

Kim są zaś dłużnicy? Dotyczy to najczęściej osób zalegających z uregulowaniem mandatów drogowych, a także tych, którzy otrzymywali zbyt wysokie zasiłki, świadczenia socjalne lub też otrzymywali je, mimo iż im nie przysługiwały.  Z racji zaś na rosnące kary w taryfikatorze, czy coraz wyższe świadczenia socjalne rosną też kwoty zadłużenia.
Przykładowo średnie zaległości wobec Służby Świadczeń wzrosły z 453 do 606 euro. W przypadku zaś zadłużenia podatkowego wzrost ten wyniósł z 647 do 920. Średnie zadłużenie wobec UWV wynosi zaś 1200 euro, czyli o 100 euro więcej niż jeszcze 2 lata temu.

 

Oddłużenie

Liczba dłużników w skali kraju na przestrzeni lat spada. Długi tych, którzy nie mogą poradzić sobie z ich spłatą, rosną. Nie jest to najczęściej spowodowane złą wolą płatników, a po prostu biedą. Ludzie nie mają z czego spłacić zaległych sum. Wielu zadłużonych to bowiem właśnie beneficjenci pomocy społecznej lub ludzie żyjący na granicy ubóstwa. Dlatego też część ekonomistów uważa, iż władze powinny po części zapomnieć o tych pieniądzach. Jak to rozumieć? By zmniejszyć wysokość długu, trzeba go po prostu w pewnej części umorzyć. Obywatele bowiem nie mają z czego go spłacić.
Dlatego też przynajmniej częściowe oddłużenie, które pozwoliłoby tym ludziom wyjść na prostą, mogłoby sprawić, iż osoby te byłyby w stanie spłacić część pozostałego zobowiązania. Raty stałyby się bowiem niższe, a oni sami zobaczyliby przysłowiowe światełko w tunelu.

 

Źródło:  AD.nl