Chcieli przeprowadzić zamach w Holandii i Niemczech

Chcieli przeprowadzić zamach w Holandii i Niemczech

W czwartkowy poranek holenderska policja aresztowała 29-letni mężczyznę z Tadżykistanu i jego 31-letnią żonę z Kirgistanu. Para podejrzana jest o planowanie zamachu terrorystycznego. Ludzie ci przedostali się do Niderlandów po wybuchu wojny na Ukrainie i udawali uchodźców z terenów objętych walkami. W efekcie uzyskali oni prawo do tymczasowego pobytu w Bredzie.


Oprócz nich aresztowano jeszcze siedmiu innych członków komórki terrorystycznej mającej mieć powiązania z tak zwanym Państwem Islamskim. Owa siódemka została zatrzymana na terenie Niemiec.

 

Rozkaz ataku

Na trop pary terrorystów niderlandzka policja wpadła po informacjach uzyskanych przez AIVD. Jesienią 2022 roku niderlandzkie tajne służby przekazały policjantom cynk o możliwej dwójce planującej atak na terenie Holandii. Rozpoczęło się więc śledztwo, z którego wynikało, iż mężczyzna z Tadżykistanu ma powiązania z ISIS i otrzymał rozkaz zaplanowania ataku. 29-latek trafił więc pod obserwację, która zakończyła się aresztowaniem. „Plany nie były jeszcze konkretne, ale prokuratura uznała je za wystarczająco poważne, by interweniować” – przekazał Departament Sprawiedliwości, uspokajając, iż żaden cel ani data nie była jeszcze wybrana.

 

Uchodźcy wojenni

Gdy doszło do zatrzymania w Holandii, do akcji weszły również służby w Niemczech, gdzie zatrzymano pozostałych członków siatki terrorystów. Część z nich posługiwała się fałszywymi dokumentami i udawała ukraińskich uchodźców wojennych. Jednego policja zatrzymała w placówce dla ubiegających się o azyl.

Małżeństwo

Para zatrzymana w Holandii otrzymała zezwolenie na pobyt czasowy. Ich obecność w Niderlandach byłą więc usankcjonowana prawnie. Wiele wskazuje również na to, iż i oni udawali uchodźców z ogarniętego wojną kraju. Jak to możliwe, że potencjalni terroryści nie zostali wychwyceni przez służby imigracyjne? IND oświadcza wprost, że: „nie są w stanie kontrolować indywidualnych przypadków”. Osoby ubiegające się o azyl w Holandii sprawdzane są zawsze przez policję ds. cudzoziemców. W przypadku przybyszy z Ukrainy policja nie działa aż tak szczegółowo.

Ta sama taktyka

Jeśli faktycznie potwierdzi się, iż para zatrzymana w Holandii udawała uchodźców wojennych będzie to oznaczać, iż ISIS stosuje starą taktykę. W 2015 roku, gdy doszło do wojny i kryzysu uchodźczego w Syrii, wielu terrorystów udając Syryjczyków, przeniknęło do Europy. Dokonali oni wtedy między innymi ataku w Paryżu na Bataclan.

Nie ma powodów do paniki

Służby zapewniają też, iż nie ma powodów do paniki. Nie należy bać się będących w Holandii Ukraińców, nie należy odnosić się do nich wrogo. Zatrzymani nie są Ukraińcami. Jedynie podszywali się pod nich. Nie można więc obracać się plecami to tysięcy kobiet i dzieci, które uciekły przed koszmarem wojny i schroniły się w Niderlandach.

Źródło:  AD.nl