Chcieć to móc – czyli rządowa pomoc dla mieszkańców Holandii

Chcieć to móc – czyli rządowa pomoc dla mieszkańców Holandii

Wczoraj pisaliśmy o tym, że rząd w Hadze chce wprowadzić pułapy cenowe dotyczące cen energii. Pierwsze informacje na ten temat przekazane przez premiera i ministrów wskazywały, iż przepisy te wejdą w życie w przyszłym roku. Okazuje się jednak, że presja na rząd była tak duża, iż doszło do znacznego przyśpieszenia prac. Co to oznacza? Że chcieć to móc. Już w tym roku mieszkańcy Holandii zapłacą mniej za energię.

Masz newsa

Rząd bierze się do pracy

Rząd zakasał rękawy i porozumiał się z firmami energetycznymi uzgadniając pułap cenowy dotyczący energii elektrycznej i gazu na ten rok. Dzięki wprowadzeniu środków nadzwyczajnych rachunki gospodarstw domowych zostaną obniżone już w listopadzie tego roku. Jak wskazują jednak strony umowy, jej szczegóły nie zostały jeszcze opracowane, na to jednak rządzący mają jeszcze miesiąc.

We wcześniejszym materiale dotyczącym zakresu opłat za gaz i energię wskazywaliśmy, iż przepisy te wejdą w życie 1 stycznia. Wiadomość ta nadal jest zgodna z prawdą. Wtedy to środek w postaci pułapu cenowego powiązanego ze zużyciem będzie obowiązywać w pełni. Jak wskazują jednak politycy, pierwszą ulgę w portfelu mieszkańcy Niderlandów odczują już za nieco ponad miesiąc. Co to oznacza? Tego dokładnie jeszcze nie wiadomo. Jak wspomnieliśmy wyżej, na chwilę obecną zawarto jedynie ogólne porozumienie. Trudno więc powiedzieć, o ile będzie taniej.

 

Fundusz ratunkowy

Wiadomo natomiast, iż oprócz opisywanych pułapów dotyczących zużycia w oparciu o metry sześcienne gazu i kilowatogodziny, rząd zamierza wprowadzić również fundusz ratunkowy. Będzie to fundusz, na który władza zamierza przeznaczyć 50 milionów euro. Z tych środków będzie przekazywane wsparcie tym mieszkańcom kraju, którzy nie będą mogli już opłacić rachunków za energię.

rozliczenie podatku z Holandii

 

Przezwyciężenie problemów

Przez wiele miesięcy rząd stał na stanowisku, że nie da się przeprowadzić żadnych strukturalnych działań dotyczących kosztów energii w trwającym roku rozliczeniowym. Wszystko z racji problemów z ich wdrażaniem. Wydawało się więc, iż nie będzie szansy by ludzie, którzy teraz muszą płacić nawet czterokrotnie wyższe rachunki, mogli odetchnąć z ulgą.
W końcu jednak presja społeczna stała się tak duża, iż rząd rozpoczął działania w trybie natychmiastowym.
Jak zapowiadają politycy, Holendrzy mogą zapomnieć o taniej energii. Możliwy jest jednak powrót do cen ze stycznia tego roku, co i tak, zdaniem decydentów, będzie sporym sukcesem.

 

Masz newsa

Źródło:  Nu.nl