Bezrobocie w Holandii znów spada

Pod koniec października w Królestwie Niderlandów było 361 tysięcy osób bez pracy. To oznacza, iż stopa bezrobocia wyniosła na koniec ubiegłego miesiąca 3,6% populacji aktywnej zawodowo. Jest to więc o jedną dziesiątą punktu procentowego mniej, niż było miesiąc wcześniej. Fakt ten dowodzi, iż w kraju przerwano trend wzrostowy w tym zakresie.

Bezrobocie w krainie tulipanów rosło bowiem od kwietnia bieżącego roku. Nie były to jakieś znaczne wzrosty, oscylowały w granicach dziesiątych punktów procentowych, ale jednak wartości te przez kilka miesięcy nieubłaganie szły w górę. Mimo owych wzrostów sytuacja na rynku zatrudnienia w kraju nie wyglądała źle. W Niderlandach bowiem ciągle brakuje rąk do pracy i etaty czekają na chętnych pracowników.
Należy tu jednak pamiętać o dość specyficznym pojmowaniu osoby bezrobotnej w Holandii. Nie jest to bowiem każda osoba w wieku produkcyjnym bez pracy, a tylko ta, która jej nie ma, ale aktywnie jej poszukuje i jest cały czas gotowa na jej podjęcie.

3,2 miliona osób

Jeśli bowiem spojrzymy na całkowite dane, to przekonamy się, iż w krainie tulipanów jest aż 3,2 miliona osób bez pracy w wieku od 15 do 75 lat. Ludzie ci jednak pomimo braku zatrudnienia nie szukają go. Czemu? W grupie tej są osoby będące na rencie, emeryci, młodzież ucząca się jak i ci, którzy pracują na czarno lub też żyją z zasiłków, jakie daje im państwo i uważają, że to im starczy.

Zasiłki

Gdy zaś o zasiłkach mowa warto zauważyć, że w październiku nieznacznie wzrosła liczba świadczeń wydawanych bezrobotnym. Na koniec minionego miesiąca po tego typu formę państwowej zapomogi sięgało 155,8 tysiąca osób, czyli o 700 więcej niż miesiąc wcześniej. Może to być skutkiem między innymi wzrostu bezrobocia w branży hotelarsko-gastronomicznej, rybołówstwie i rolnictwie, co wiąże się z końcem sezonu wakacyjnego czy końcem zbiorów. W efekcie ludzie, którzy byli niezbędni przy pełnym obłożeniu hoteli jeszcze we wrześniu, czy pracowali przy zbiorze owoców, teraz stracili zatrudnienie, zarejestrowali się jako bezrobotni i pobierają zasiłek, szukając nowych etatów.

Źródło:  Nu.nl