Bez przedawnienia – zmiana prawa w Holandii

Polak związać taśmą, wykorzystać i okraść 28-latkę

Wczoraj pisaliśmy o znaczącym zaostrzeniu w Holandii kar za zabójstwo. To jednak niejedyna zmiana w systemie karnym w Holandii. Rząd zamierza bowiem zmienić przepisy dotyczące gwałtów. Władze w Hadze chcą, by tego typu przestępstwa seksualne nie podlegały przedawnieniu.

To oznacza, iż ofiary gwałtu będą mogły zgłaszać się na policję nawet po wielu latach. Brak ram czasowych przedawnienia tego wyjątkowo ohydnego przestępstwa ma sprawić, iż ofiary będą lepiej chronione. Jak wskazuje Dilana Yesilgöza, holenderska minister sprawiedliwości, ma to pomóc ofiarom: „Presja czasu nie powinna odgrywać żadnej roli”. Nie każda bowiem osoba czuje się na siłach, by zgłosić sprawę zaraz po wydarzeniu. Niektórzy potrzebują na to wielu lat, by przetrawić to i pozbierać się na tyle, aby powiadomić policję. Teraz będą to mogli zrobić niezależnie od czasu, jaki upłynął. Dzięki czemu żaden przestępca nie pozostanie bezkarny.

Ustawa o przestępstwach seksualnych

Brak przedawnienia to jednak nie wszystko. Nowelizacja ustawy o przestępstwach seksualnych ma na celu kryminalizację większej liczby form gwałtu. Chodzi to o takie sytuacje, w których nie doszło do przemocy, przymusu lub gróźb. Jak to rozumieć? Przed sądem mogą stanąć sprawcy, który wiedzieli, że druga osoba nie chce współżyć lub że mieli „poważne powody, by podejrzewać”, że ofiara tego nie chce (była np. nieprzytomna, upojona alkoholem). Powyższe warianty również nie mają podlegać przedawnieniu, tak samo jak w przypadku tego typu czynów podejmowanych na nieletnich (czyli gwałtów pedofilskich).

 

Rozmowy

Nowe przepisy powstały nie tylko po dyskusji w rządzie. Minister, nowelizując ustawę, rozmawiała również z wieloma ofiarami. Były to wyjątkowo trudne dla obu stron przeżycia, okazały się jednak niezbędne. To bowiem właśnie z nich minister dowiedziała się, jak ciężko żyje się z piętnem, bycia zgwałconą/zgwałconym. Często muszą minąć dekady, by ludzie chcieli o tym powiedzieć. Widać to zwłaszcza wśród ofiar, których to dotknęło w wieku nastoletnim, a które czasem z racji presji rówieśniczej, otoczenia lub zwykłego strachu przez lata nie chciały tego powiedzieć, bo sprawcą był, np. nauczyciel czy czasem nawet rodzic.

„Przemoc seksualna i zachowania transgresyjne są niedopuszczalne i muszą zostać powstrzymane” – mówi Yesilgöz w rozmowie z NU.nl. „Dzięki dodatkowej poprawce do przepisów prawa, ofiary przemocy seksualnej będą lepiej chronione. Myślę, że ważne jest, aby mieli dużo czasu na złożenie raportu. Presja czasu nie powinna odgrywać tu żadnej roli”.

 

Odszkodowanie

Nowelizacja ma również zapewnić ofiarom możliwość ubiegania się o odszkodowanie z Funduszu Odszkodowań za Przestępstwa z Przemocą. Wszystko po to, by poszkodowani mogli liczyć na wsparcie finansowe, pozwalające im np. na opłacenie terapii u psychologa.
Oprócz tego nowe przepisy zakażą produkcji seks lalek przypominających dziecko.
Jeśli ustawa zostanie przyjęta przez sejm i senat, przestępstwa seksualne takie jak gwałty nie będą się przedawniać. Dziś w przypadku gwałtu na osobie dorosłej, przedawnienie ma miejsce po pięciu latach. Gdy nowe przepisy wejdą w życie, ów pięcioletni okres dotyczyć będzie już tylko innych przestępstw na tle seksualny, np. napaści.

 

 

Źródło:  Nu.nl