Wtórny analfabetyzm w Holandii, dzieci coraz gorzej się uczą

Dzieci i nastolatkowie w Królestwie Niderlandów coraz częściej polegają na technice. Wiedzy nie szukają w książkach, a w wyszukiwarkach internetowych i to niestety widać. Najnowsze badania pokazują, iż uczniowie osiągają bardzo złe wyniki w matematyce, naukach ścisłych i umiejętności czytania ze rozumieniem. Zwłaszcza wśród 15-latków poziom spadł na łeb na szyję.

Liczenie

Raport Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), dotyczący między innymi niderlandzkiej młodzieży nie pozostawia złudzeń. Prawie wszystkie dzieci mają większe problemy z matematyką niż ich rówieśnicy 4 lata temu. Najgorzej jest w grupie tych nastolatków, która już wtedy nie radziła sobie najlepiej, teraz jest jeszcze gorzej. W efekcie pogłębiła się przepaść pomiędzy tymi, którzy osiągają dobre wyniki a tymi, którzy ledwo zdają z klasy do klasy. Mimo tego w skali europejskiej Holenderscy uczniowie uplasowali się na końcu pierwszej dziesiątki.

Czytanie

Dużo gorzej jest z czytaniem ze zrozumieniem. Holenderscy uczniowie potrafią czytać. Zrozumienie czytanego tekstu to jednak zupełnie inna sprawa. Okazuje się, iż obecnie 35% dzieci w szkole nie rozumie przeczytanego przez siebie tekstu i nie potrafi powiązać informacji w nim zawartych z własną wiedzą. Nie umie kojarzyć faktów, wyciągać wniosków, czy myśleć przyczynowo-skutkowo.

Powody

Czemu tak się dzieje? Niektórzy wskazują tu na pandemię i naukę zdalną. Niestety dla Holendrów nie jest to prawda. Wyniki zaczęły spadać już przed pandemią, a w europejskiej skali nie ma różnicy czy uczniowie uczyli się zdalnie, czy normalnie w klasach. Trendy w obu przypadkach się utrzymywały.
Poziom jest tak zły, iż minister edukacji obiecuje działania. Chce, by dzieci zaczęły czerpać przyjemność z czytania, czytały częściej i chętniej. Jeśli bowiem zamiast tekstu skupią się tylko na smartfonach i komputerach, sytuacja będzie się tylko pogarszać.

Polska

Raport OECD dotyczył też naszych polskich uczniów. Jak wypadły dzieciaki nad Wisłą? Możemy być z nich dumni. Jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem, zajmujemy trzecie miejsce w UE, wyprzedają nas tylko uczniowie z Irlandii i Estonii.
Gdy zaś chodzi o matematykę, tylko uczniowie z Estonii mają lepsze wyniki od nas. Polak potrafi.

Źródło:  Nu.nl
Źródło:  Rynek-książki.pl