5G już aktywne w Holandii, gdzie są zombie?

Boli Was głowa, czujecie się zmęczeni, poirytowani. To dopiero początek. Z każdym następnym dniem będzie gorzej. Międzynarodowe koncerny uczynią z Was techno niewolników, zombie. Wasze wypalone przez 5G mózgi będą łaknąć reklam i sprawiać byście kupowali jak najwięcej. To już się zaczęło. Technologia 5G od wczoraj działa w Królestwie Niderlandów.

Tak, od wczorajszego wieczora w części Królestwa Niderlandów działa 5G. Vodafone rozpoczął korzystanie z tej formy przesyłu danych w Randstad i części Brabancji Północnej. Operator uważa, że cała Holandia znajdzie się w zasięgu nowej technologii najpóźniej pod koniec lipca.

Wielkie oszustwo?

Jeśli sieć 5G już działa jak wytłumaczyć to, że ludzie niemający na głowie czapeczki zrobionej z folii aluminiowej nie zamienili się w komercyjne zombie z wypranymi mózgami lub nie zarazili się koronawirusem?

Najprawdopodobniej dlatego, iż na chwilę obecną 5G jest „lekko naciągane”. Wdrożenie tej transmisji jeszcze oficjalnie nie miało miejsca. Odbędzie się to dopiero na początku czerwca, gdy ruszą aukcje koncesyjne. Vodafone obszedł jednak te kwestie formalne, „podkręcając” swoje nadajniki 4G na 5G. Działanie to, to tak zwane współdzielenie widma możliwe jest dzięki wsparciu firmy Ericsson i modernizacji nadajników, jaką w ostatnim półroczu przeprowadził operator.

Eksperci płaskoziemców i antyszczepionkowców uważają więc, iż takie działanie nie jest aż tak groźne, jak typowe 5G i nie wypierze mózgu w takim tempie jak typowe nadajniki. Należy jednak uważać i nosić antymikrofalową czapeczkę choćby w domu.

Istnieje jeszcze drugie wyjaśnienie braku korona i techno zombie na holenderskich ulicach. Zdaniem części „szalonych” naukowców 5G nie stanowi żadnego zagrożenia dla ludzkiego życia. Nie trzeba się jej obawiać. Ludzie ci pewnie padli ofiarami propagandy prowadzonej przez reptilian i nie należy im wierzyć.

Reklama

Wysłannicy reptilian, jak i pałskoziemcy oraz inni przedstawiciele teorii spiskowych zgadzają się jednak co do jednego. Obecny wyczyn Vodafone to bardziej zagrywka czysto marketingowa niż faktycznie wejście w nową erę przesyłu danych z prędkością 1 gigabit na sekundę. Obecnie bowiem w całych Niderlandach, znajduje się maksymalnie kilkanaście tysięcy osób dysponujących telefonami mogącymi korzystać z dobrodziejstw tej technologii. Niemniej jednak, marketingowy prestiż dotyczący palmy pierwszeństwa 5G w Holandii przypadł właśnie w udziale Vodafone.

Pożary

Bliskość wprowadzenia 5G spowodowała również zaostrzenie kontrdziałań. Nieliczni bohaterowie walczą dalej, by uwolnić świat od zabójczej technologii. Nie bacząc na niebezpieczeństwa, wielu z nich podejmuje się nierównego starcia z systemem. Uzbrojeni tylko w rozpuszczalniki, benzynę i zapalniczkę stają naprzeciw wielometrowych potworów ze stali i plastiku. Ich celem jest nie dopuścić, by 5G opanowało Holandię. Od 3 kwietnia tym „bohaterom” udało się podpalić łącznie 22 nadajniki telefonii komórkowej. To ogromny wyczyn. Problem w tym, iż żaden z nich nie należał do sieci 5G. Szkody liczone są zaś już w dziesiątkach tysięcy euro.

Ironia (grec. εἰρωνεία eironeía, dosłownie „przestawienie, pozorowanie“) – sposób wypowiadania się, oparty na zamierzonej niezgodności, najczęściej przeciwieństwie, dwóch poziomów wypowiedzi: dosłownego i ukrytego, np. w zdaniu Jaka piękna pogoda wypowiedzianym w trakcie ulewy.  Forma ta została wykorzystana w niniejszym materiale. źródło: Wikipedia