200 kilogramów konopi w Sittard

W niedzielne przedpołudnie funkcjonariusze policji z rejonu Sittard dokonali nalotu na jeden z budynków mieszczących się przy Hemelsley. Podczas akcji stróże prawa zabezpieczyli ponad 200 kg konopi indyjskiej.

Funkcjonariusze lokalnej policji, wraz z oficerami z jednostki antynarkotykowej, weszli w niedzielne przedpołudnie do jednego z domów w Sittard. Służby po dokładnym przeszukaniu budynku, odnalazły blisko 200 kilogramów świeżo zebranej konopi, która była przygotowywana do suszenia. Oprócz tego mundurowi zabezpieczyli całą niezbędną infrastrukturę do uprawy tych roślin oraz pieniądze i dokumenty. Wszystko wskazuje więc na to, że kryminalnym udało się zlokalizować i zneutralizować jedną z większych plantacji marihuany w regionie.

Policja odkryła dziuplę, w której uprawiano i suszono konopie indyjskie.

Zatrzymania

Oprócz skonfiskowania i późniejszego zniszczenia narkotyku służby zatrzymały sześcioro mężczyzn. Jeden z podejrzanych pochodzi z Geleen. Pozostałych pięciu nie posiada własnego, stałego miejsca zamieszkania. Policjanci nie udzielają jednak informacji, czy są to obcokrajowcy znajdujący się w Holandii nielegalnie. Cała grupa została przewieziona na najbliższy komisariat w celu złożenia zeznań. Zatrzymani przesiedzieli też noc w areszcie, a w poniedziałek rano zostali zwolnieni do domów.

Po kablu do kłębka

Wydział narkotykowy wpadł na trop plantacji dzięki informacji od lokalnego dostawcy energii. Okazało się bowiem, że zużycie prądu na Hemelsley jest znacznie większe, niż pokazują to sumaryczne wskazania liczników. To zaś najprawdopodobniej oznaczało, że ktoś podłączył tam energię nielegalnie. Dzięki tej wiedzy, czujnikom termowizyjnym oraz własnym informatorom, stróżom prawa udało namierzyć się kryjówkę plantatorów.

Po tym, jak policja skończy swoje dochodzenie w budynku, na miejsce funkcjonariuszy wejdą monterzy sieci energetycznej, którzy usuną nielegalne przyłącze i zabezpieczą lokalną sieć. Działania te, w zależności od skali wymaganych napraw, mogą zająć kilka godzin. W tym czasie lokalni mieszkańcy będą musieli liczyć się z chwilowymi przerwami w dostawach prądu.

Znalezienie i zamknięcie dziupli, w której uprawiano konopie indyjskie, to kolejny w ostatnich dniach, sukces holenderskiej policji w walce z producentami narkotyków. Kilka dni temu, mundurowi namierzyli i zneutralizowali pływającą fabrykę metamfetaminy w Moerdijk.