Kradzież na GGD, czyli kot na raty
W Polsce znamy sposób kradzieży na wnuczka, na policjanta, na księdza. Holendrzy w ostatnich dniach przekonali się, iż istnieje coś takiego jak kradzież na pracownika GGD. Z racji jednak, iż policja w Rozenburgu zatrzymała oszustów podszywających się pod pracowników służb medycznych, wątpliwe by ten kreatywny sposób znalazł swoich naśladowców.
Zmiękczanie ofiary
Do całego zdarzenia doszło w Rozenburgu. Tam dwóch mężczyzn, w wieku 28 i 34 lat, okradło zdrowego, racjonalnie myślącego mężczyznę. Wszystko dzięki pomysłowi, przebraniu, wiary w dobre intencje i autorytetowi medyków. Oszuści skontaktowali się z ze swoją ofiarą telefonicznie. Podając się za pracowników GGD. Pytali się o stan zdrowia rozmówcy. Złodzieje wykonali kilka takich niezobowiązujących telefonów, tak by wzbudzić zaufanie potencjalnej ofiary. Gdy zaś to się udało, zaproponowali w końcu, iż przyjdą do jego domu, by przeprowadzić z nim wywiad, badania i zobaczyć, czy nic mu w jego mieszkaniu nie szkodzi. Mężczyzna przystał na tę propozycję.
Wizyta domowa
Kilka dni później miała miejsce wizyta domowa. Ta przebiegała normalnie i rzeczowo. Złodzieje dokonali dokładnego wywiadu, który wskazywał, iż gospodarz może mieć problemy zdrowotne na tle promieniowania elektromagnetycznego. Jak tego dokonali. Siłą persfazji i postrzeganiem ich jako ekspertów. Zadziałał autorytet zawodu. Rozmówca po prostu przytakiwał, wierząc w każde ich słowo. W efekcie „pracownicy GGD” przejrzeli mieszkanie pod kątem ewentualnych źródeł promieniowania i odkryli, że największe powoduje PlayStation. Dla dobra badanego postanowi więc zabrać je na jakiś czas, by zobaczyć czy mężczyźnie się poprawi. Wszystko odbyło się za jego zgodą, tak był omamiony.
Płatny kot od GGD
Kilka dni później GGD znów odwiedziło Holendra. Nie przynieśli oni jednak konsoli, a kota. Wykazując się bowiem wielką troską o jego zdrowie fizyczne i psychiczne stwierdzili, iż przyda mu się towarzysz życia. Człowiek ten bowiem mieszkał samotnie. Zwierzę miało mu zaś poprawić nastrój. Spowodować, iż nie będzie się skupiał po pracy tylko na telewizji. Działanie to mogłoby się wydawać niezwykle szlachetne, gdyby nie fakt, iż kot nie był za darmo. Zwykły kociak, najprawdopodobniej znaleziony na ulicy lub zabrany ze schroniska, miał kosztować ofiarę kilka tysięcy euro. Podobnie jak w przypadku konsoli omamiona pozornym autorytetem medycznym oszustów ofiara, zgodziła się zapłacić. Nie miała jednak całej kwoty. Przekazał więc złodziejom tylko 2 tysiące euro. Po resztę mieli się zgłosić za kilka dni.
Kociak zamiast konsoli
Przed kolejną wizytą mężczyznę nawiedził jednak członek rodziny. Gość zauważył kota i brak konsoli. Zapytał co się stało. Gdy ofiara opowiedziała mu swoją historię, natychmiast zadzwonił na policję, podejrzewając oszustwo. Oficerowie potwierdzili te podejrzenia i zgodzili się pomóc. W efekcie, gdy złodzieje przyszli po drugą ratę za kota wpadli na gorącym uczynku. Trafili do aresztu. Ich sprawą zajął się prokurator.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy konsola i pieniądze wróciły do poszkodowanego. Wiemy jednak, iż złodzieje zrobi coś dobrego. Okazało się bowiem, że znaleźli dla kociaka nowy, kochający dom.
Nowy GlosPolski.nl to także Ogłoszenia dla Polaków w Holandii
Po ponad 2 latach testów, w listopadzie 2020 uruchomiliśmy całkowicie nowy GlosPolski.nl. Rozbudowaliśmy część informacyjną, aby jeszcze łatwiej dostarczać aktualne informacje z Holandii. Zoptymalizowaliśmy wygląd naszego portalu do telefonów komórkowych oraz uruchomiliśmy dział ogłoszeń specjalnie dla Polaków w Holandii.
Postawiliśmy na wygodę i łatwość wyszukiwania zarówno na tradycyjnym laptopie jak i na telefonach komórkowych czy tabletach. Po prostu działa 🙂
Zlokalizuj mnie! Fryzjer, kosmetyczka lub hydraulik blisko Ciebie
W Holandii w zasadzie każda ulica i budynek ma swój własny kod pocztowy, to bardzo ułatwia znalezienie poszukiwanego miejsca. Warunkiem jest znajomość kodu pocztowego, co jednak gdy jesteśmy w innej dzielnicy? Z pomocą przychodzi nam funkcja "zlokalizuj mnie", dzięki GPS w Twoim telefonie nasza wyszukiwarka lokalizuje Twoją pozycję. Następny krok to wybór czego szukasz.
Mieszkanie, pokój do wynajęcia w Rotterdamie lub w Hadze?
To prostsze niż myślisz! Wystarczy wybrać odpowiednią kategorię np: Wynajmę mieszkanie / pokój / mieszkanie, wprowadzić kod pocztowy np. 3073PD dla Rotterdam, określić zasięg wyszukiwania w kilometrach i otrzymujemy listę wyników. Masz dodatkowe oczekiwania? Wpisz frazę w pole "czego szukasz" i kliknij: szukaj. Otrzymasz spersonalizowane wyniki. Ostatni krok należy wyłącznie do Ciebie - kontakt z osobą wystawiającą ofertę. Powodzenia!
Praca w Holandii, ogłoszenia dla Polaków!
Znalezienie pracy w Holandii jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Nie musisz przeglądać dziesiątek stron agencji pośrednictwa pracy, ponieważ GlosPolski.nl to agregator wszystkich ogłoszeń o prace dostępnych na rynku. Dbamy o to, aby wszystkie sprawdzone oferty znalazły się na naszym portalu.
Z pomocą naszej wyszukiwarki znajdziesz nową pracę blisko swojego domu lub w dowolnie wybranym miejscu w Holandii. Otrzymasz wyłącznie wyniki, które będą zgodne z Twoimi oczekiwaniami.
Zobacz 30-sekundowy filmik o tym jak działa nasza wyszukiwarka.