Zdewastował cmentarz, trafił do celi… przypadkiem
Ta wiadomość zapewne sprawi ogromną ulgę mieszkańcom Utrechtu. Tamtejszym organom ścigania udało się aresztować 21-letniego mężczyznę, który swoimi działaniami doprowadził do płaczu dziesiątki osób, a u tysięcy wywołał poważny niesmak i oburzenie. Chodzi bowiem o wandala, który zniszczył tamtejszy cmentarz.
Dewastacja cmentarza
O sprawie tej pisaliśmy już szerzej w maju. Dlatego teraz tylko w wielkim skrócie. Mieszkańcy Utrechtu, którzy 5 maja przybyli na cmentarz Daelwijck w dzielnicy Overvech, nie mogli uwierzyć własnym oczom. Ktoś zdewastował tam dziewięćdziesiąt grobów. Nieznany sprawca młotkiem lub z pomocą innego ciężkiego, twardego narzędzia niszczył portrety nagrobne i inne szklane elementy nagrobków. Ludzie byli zszokowani i przerażeni. Nie rozumieli, jak można być aż takim zwyrodnialcem, by niszczyć miejsce pamięci o zmarłych. Nawet złodzieje, którzy żyją z okradania innych, uważają cmentarz za sacrum i potrafią wydać swoich kolegów po fachu, którzy zbezczeszczą nekropolię.
Kolejny atak
Policja rozpoczęła dochodzenie. Prosiła o zgłaszanie się świadków, którzy mogli coś widzieć lub coś słyszeć w nocy z 4 na 5 maja. Nic to jednak nie dało. Co więcej, mimo tego, iż prowadziła obławę na wandala, ten pojawił się w następny weekend na nekropolii i zniszczył kolejne piętnaście nagrobków, tak jakby chciał pokazać, iż policja nic mu nie zrobi.
Aresztowanie
Jeśli ten drugi akt w nocy z 11 na 12 maja miał być zaśmianiem się organom ścigania w twarz, to ewidentnie nie wyszło to przestępcy. Już bowiem parę dni później, 16 maja trafił on w ręce stróżów prawa i wylądował w areszcie.
Dlaczego więc prokuratura poinformowała o całej sprawie dopiero teraz? Okazało się bowiem, iż początkowo organy ścigania nie wiedziały, że mają „na dołku” cmentarnego wandala. 21-letni mężczyzna z Vleuten trafił do celi z zupełnie innych powodów, o których prokurator nie chce mówić. Dopiero podczas prowadzonego dochodzenia, pojawiły się przypuszczenia, że aresztowany może mieć też coś wspólnego z incydentami na cmentarzu. Śledczy więc zaczęli badać ten trop i okazało się, że wszystko wskazuje na to, iż to właśnie on zniszczył dziesiątki grobów na miejskiej nekropoli.
Motyw
Jaki był motyw czynów tego człowieka? Prokuratura podobnie jak w głównej sprawie, przez którą zatrzymała Holendra, dalej prowadzi śledztwo i nie zamierza przekazywać mediom żadnych informacji do momentu jego zakończenia.
Źródło: Nu.nl