Zatrzymanie obywatelskie z zatrzymaniem zatrzymującego

Dzieci bronią w sporze dorosłych - porwania rodzicielskie

Zatrzymanie obywatelskie pozwoliło ująć człowieka, który uciekał policji autostradą A15? Można powiedzieć, że tak. Sęk jednak w tym, iż chwytający podejrzanego również trafił na policyjny dołek. Mężczyzna zatrzymał bowiem uciekiniera nie dlatego że chciał pomóc policji. Człowiek ten być może oddałby go stróżom prawa, ale dopiero po tym jak sam stłukłby go na kwaśne jabłko. Wielu mu się nie dziwi.

Patrol policji na autostradzie A15 zauważył samochód, który w bazie danych widniał jako skradziony. Rozpoczął się więc pościg, by odzyskać pojazd i ukarać osobę, która przywłaszczyła sobie owe cztery kółka. Na widok radiowozu złodziej zaczął jednak uciekać.

 

Stacja benzynowa

Podczas próby zgubienia radiowozu, uciekinier wjechał na stację benzynową. Tam zaś zderzył się z jednym z pojazdów. Kolizja poważnie uszkodziła oba auta. Wydawało się nawet, iż jeden się zapali, na szczęście jednak ogień się nie pojawił.

 

Płomień nienawiści

Nienawiścią zapłoną jednak poszkodowany kierowca. Ten był wściekły, iż ktoś śmiał staranować jego samochód. Mężczyzna ruszył w stronę uciekiniera, który zdążył już opuścić swoje rozbite auto. Poszkodowany nie zważał na to, iż w oddali było już słuchać dźwięk policyjnych syren. Postanowił sam wymierzyć sprawiedliwość i to zrobił.

 

Aresztowania

Kilkadziesiąt sekund później na miejscu była już policja. Ta aresztowała zarówno uciekiniera jak i kierowcę rozbitej przez niego osobówki. Ten drugi trafił na dołek. Ten pierwszy zaś zamiast do aresztu znalazł się na oddziale szpitalnym. Stróże prawa nie zdradzają jednak, czy wizyta w placówce ochrony zdrowia była efektem wypadku, czy spotkania z mężczyzną na stacji.

Zatrzymanie obywatelskie?

Czy to, co się stało, to było zatrzymanie obywatelskie? Trudno tak do tego podchodzić. Owszem poszkodowany kierowca złapał uciekiniera, ale pojmanie to było zmotywowane wyżyciem się, a nie chęcią przekazania go organom ścigania. Możliwe więc, iż człowiek ten usłyszy zarzut napaści. Ta zaś jeśli doprowadziła do poważnego uszkodzenia ciała, może oznaczać wyrok wyższy niż ucieczka przed policją czy kradzież.

 

Uciekinier

To jednak nie wszystko. Holenderskie sądy czasem stosują kary zastępcze. Przykładowo jeśli podczas interwencji stróżów prawa włamywacza pogryzie policyjny pies, to pogryzienie może być liczone już jako część kary. Tak w tym przypadku pobicie dla złodzieja samochodów może być okolicznością łagodzącą, skutkującą niższym wyrokiem.

 

rozliczenie podatku z Holandii

Źródło:  AD.nl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *