Zakaz reklam paliw kopalnych

W Holandii samorządowcy robią kolejny krok w walce o czystą, zieloną przyszłość. Władze Delft chcą iść śladem Hagi oraz Utrechtu i wprowadzić zakaz reklam paliw kopalnych w przestrzeni publicznej. Nie chodzi tu tylko o reklamy =węgla albo gazu jako takiego. Przepis ten uderza między innymi w biura podróży. Jak to możliwe?

W czwartek rada miasta zaaprobowały projekt odezwy partii GroenLinks, Volt i PvdA, który wzywa władze do opracowania przepisów zakazujących reklamy paliw kopalnych do końca tego roku.  „Miasto stawia sobie cele w zakresie zdrowia i klimatu” – mówi Rinske Wessels w imieniu partii GroenLinks, która jest głównym inicjatorem tego projektu, dodając: „Tymczasem na ulicach widzimy wszędzie reklamy produktów i usług, które pogarszają nasze problemy zdrowotne i klimatyczne”.

Przykład Hagi

Jak mają wyglądać te przepisy? Delft chce iść tu za przykładem Hagi, gdzie już od roku obowiązuje podobny zakaz. Przepisy te mają dotyczyć nie tylko reklam paliw kopalnych sensu stricto takich jak, np. nowe umowy na gaz, ale też i branż, produktów, które na nich bazują jak, np. rejsy wycieczkowe lub bilety lotnicze, reklamy olejów silnikowych, samochodów spalinowych czy firm transportowych wykorzystujących pojazdy spalinowe, np. taksówek.

Kontrowersje

Przepisy sensu largo mogą dziwić i budzić spore niezrozumienie. Było to widać właśnie w przypadku implementacji tego ustawodawstwa w Hadze. Tam biuro podróży TUI oraz stowarzyszenie branżowe ANVR wytoczyły miastu sprawę. Zarzuciły włodarzom, iż decyzja ta to uderzenie w wolność wypowiedzi i wolność prowadzenia działalności gospodarczej. Ogranicza to bowiem, np. reklamę dużej liczby produktów z oferty biur podroży. Wymiar sprawiedliwości oddalił jednak ich skargę, wskazując, iż przepisy te pozytywnie wpływają na zdrowie ludzi i środowisko. Są więc dobre dla ogółu.

Utrecht

Podobne przepisy zostały też uchwalone w Utrechcie. Tam jednak wprowadzono 7 miesięczne vacatio legis. Nowe wytyczne wejdą w życie dopiero od 1 stycznia przyszłego roku. Dzięki temu podmioty mają czas do przystosowania się do nowych zasad reklamowych.

Kolejne miasta

Reclame Fossielvrij - obywatelska inicjatywa walcząca o reklamę wolną od paliw kopalnych z radością przyjęła decyzję Delft. Jej członkowie liczą, iż dojdzie tu do efektu lawiny i kolejne miasta pójdą w ślady tej trójki i niedługo podobne przepisy zawitają w całych Niderlandach.

Źródło: Nu.nl