Wyzwanie, nagość i koniec kariery popularnego rapera
Jeden z najbardziej lubianych holenderskich muzyków, w ciągu zaledwie kilku chwil, stał się wrogiem publicznym numer jeden dla wielu mieszkańców Niderlandów. Gwiazdy muzyki mogą dużo. Ich sceniczny image pozwala im na więcej, ale działania rapera Bilala Wahiba posunęły się o krok za daleko.
Grunt, aby mówili
Relacje z mediami dzielą się na kilka poziomów skomplikowania zależności między podmiotami. By nie prowadzić tu jednak wykładu z medioznastwa, wystarczy powiedzieć, iż najprostsza forma takich kontaktów opiera się na zasadzie „nieważne co mówią, grunt, że mówią”. Korzysta z niej wiele gwiazdek muzyki pop. Skandale, plotki, ekscesy z używkami, czy np. zbyt krótkie spódniczki wszystko to pozwala nieustanie być w mediach.
Celebryci mogą więcej
W efekcie mediach co jakiś czas pojawiają się prawdziwe perełki. A to muzyk black metalowej kapeli drze biblię na koncercie, a to ikona rocka pokazuje pośladki znanemu politykowi itd. Wiele zależy tu od inwencji, pomysłowości, a czasem także stopnia upojenia samych celebrytów. Przytoczone wyżej przykłady pochodzą z naszego, polskiego podwórka. Okazuje się jednak, iż Holendrzy też potrafią się bawić i to tak, iż jak „zabłysną” to cały kraj nie wie co powiedzieć.
O jeden wybryk za dużo
Bial Wahib jest, a może już obecnie był popularnym raperem w Holandii uwielbianym przez nastolatków. 22-latek jak na młodą gwiazdę przystało, komunikował się z publiką nie tylko za pośrednictwem wywiadów czy konferencji prasowych. Był również stale dostępny w mediach społecznościowych. Tak było przynajmniej do środy, kiedy to do jego domu weszła policja i aresztowała rapera.
Live rapera
Wszystko to efekt transmisji na żywo jaką parę dni wcześniej prowadził muzyk wraz z aktorem Oussamą Ahammoudem. Była to klasyczna rozmowa jakich wiele, ot chat i wideokonferencja z fanami. W pewnym momencie jednak, będącym w wyraźnie dobrych humorze celebrytom puściły hamulce. Podczas rozmowy z 12-letnich chłopcem zaproponowali mu 17 tysięcy euro, jeśli ten sprosta wyzwaniu, którym było pokazanie swoich genitaliów. Nastolatek miał po prostu zdjąć spodnie na wizji.
Aresztowanie
Trudno powiedzieć, czy muzyka poniósł melanż i używki i czy nie przewidywał, co się stanie. Jak można było się domyśleć, nagranie to stało się wręcz wirusowe w sieci. Holenderski internet zaczął mówić tylko o jednym. Raper jednak bardzo szybko przekonał się, iż rozmowy te nie dotyczą tego jak wyluzowany i zabawny jest. Holendrzy byli wściekli. W środę do drzwi 22-latka zapukała policja. Muzyk został oskarżony o produkcję i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej. Rozebranie 12-latka za pieniądze przed tysiącami widzów spełnia bowiem przesłanki do postawienia takich zarzutów. Po złożeniu wyjaśnień muzyka wypuszczono na wolność. Prokuratura nie zamknęła jednak śledztwa. Nie wiadomo więc, czy raper nie stanie przed sądem.
Na samo dno
To jednak nie koniec kłopotów. Sam ewentualny proces jest najmniejszym problemem rapera. Praktycznie wszystkie holenderskie stacje zdecydowały, iż nie będą puszczać muzyki kogoś, kto może być pedofilem. Z dnia na dzień raper zniknął więc z radia. Również wydawca w trybie natychmiastowym zakończył z nim współpracę. Jury zdecydowało również odebrać mu prestiżową nagrodę Edisona Popa, którą miał otrzymać w sobotę w kategorii nowicjusz. Również stacje telewizyjne zdecydowały się wstrzymać publikację wszystkich nagrań z raperem.
W ciągu raptem kilkudziesięciu godzin muzyk trafił więc, za sprawą najprawdopodobniej głupiego żartu, z piedestału w popkulturowy niebyt. Łatka zaś, która do niego przyległa może sprawić, iż już nigdy z tego niebytu się nie wydostanie.
Nowy GlosPolski.nl to także Ogłoszenia dla Polaków w Holandii
Po ponad 2 latach testów, w listopadzie 2020 uruchomiliśmy całkowicie nowy GlosPolski.nl. Rozbudowaliśmy część informacyjną, aby jeszcze łatwiej dostarczać aktualne informacje z Holandii. Zoptymalizowaliśmy wygląd naszego portalu do telefonów komórkowych oraz uruchomiliśmy dział ogłoszeń specjalnie dla Polaków w Holandii.
Postawiliśmy na wygodę i łatwość wyszukiwania zarówno na tradycyjnym laptopie jak i na telefonach komórkowych czy tabletach. Po prostu działa 🙂
Zlokalizuj mnie! Fryzjer, kosmetyczka lub hydraulik blisko Ciebie
W Holandii w zasadzie każda ulica i budynek ma swój własny kod pocztowy, to bardzo ułatwia znalezienie poszukiwanego miejsca. Warunkiem jest znajomość kodu pocztowego, co jednak gdy jesteśmy w innej dzielnicy? Z pomocą przychodzi nam funkcja "zlokalizuj mnie", dzięki GPS w Twoim telefonie nasza wyszukiwarka lokalizuje Twoją pozycję. Następny krok to wybór czego szukasz.
Mieszkanie, pokój do wynajęcia w Rotterdamie lub w Hadze?
To prostsze niż myślisz! Wystarczy wybrać odpowiednią kategorię np: Wynajmę mieszkanie / pokój / mieszkanie, wprowadzić kod pocztowy np. 3073PD dla Rotterdam, określić zasięg wyszukiwania w kilometrach i otrzymujemy listę wyników. Masz dodatkowe oczekiwania? Wpisz frazę w pole "czego szukasz" i kliknij: szukaj. Otrzymasz spersonalizowane wyniki. Ostatni krok należy wyłącznie do Ciebie - kontakt z osobą wystawiającą ofertę. Powodzenia!
Praca w Holandii, ogłoszenia dla Polaków!
Znalezienie pracy w Holandii jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Nie musisz przeglądać dziesiątek stron agencji pośrednictwa pracy, ponieważ GlosPolski.nl to agregator wszystkich ogłoszeń o prace dostępnych na rynku. Dbamy o to, aby wszystkie sprawdzone oferty znalazły się na naszym portalu.
Z pomocą naszej wyszukiwarki znajdziesz nową pracę blisko swojego domu lub w dowolnie wybranym miejscu w Holandii. Otrzymasz wyłącznie wyniki, które będą zgodne z Twoimi oczekiwaniami.
Zobacz 30-sekundowy filmik o tym jak działa nasza wyszukiwarka.