Wyjątkowo niebezpieczny Dzień Wniebowstąpienia

Będą Państwo dziś podróżować po drogach Belgii lub Niemiec? Jeśli tak, to zalecamy szczególną ostrożność. Dzień Wniebowstąpienia to bowiem najniebezpieczniejszy dzień w roku na tamtejszych autostradach i drogach lokalnych. To wtedy dochodzi tam do największej liczby wypadków. Dlaczego?

Jak wynika z przeprowadzonych analiz, Dzień Wniebowstąpienia jest najniebezpieczniejszym dniem w ruchu drogowym w tych dwóch wymienionych wyżej państwach. Dlaczego? Jednym z powodów jest to, iż data ta w Niemczech zbiega się z Dniem Ojca. Święto to powoduje wzmożony ruch na drogach. Tego dnia nie tylko dzieci dają prezenty swoim tatusiom. Ojcowie potrafią również świętować sami. W Niemczech bardzo popularne są wtedy męskie, ojcowskie wypady, do pubu lub jeśli pogoda dopisuje na grilla. Na tego typu imprezach, w męskim gronie (bez żon i dziewczyn), panowie często sięgają po alkohol.

Trzy razy więcej

Skutki takiego imprezowania ujawnia Unfallforschung der Versicherer. Z danych wynika, iż tego jednego dnia na drogach w Niemczech ma miejsce trzy razy więcej wypadków, w których kierowcy są pod wpływem alkoholu, niż w innych dniach roku. Statystyki po prostu wzlatują w górę. W 2019 roku, czyli ostatnim roku przed pandemią, tego dnia zgłoszono 263 wypadki drogowe z powodu alkoholu. Dla porównania średnia dzienna u naszego zachodniego sąsiada to 98 takich incydentów.

Trzeba więc uważać zwłaszcza wieczorem i w nocy kiedy tatusiowie będą wracać do domów, po kilku godzinach spędzonym z kumplami. Miejmy więc na uwadze, iż my możemy mieć dobry refleks i być czujni. Inne osoby za kierownicą, zwłaszcza te po kilku głębszych, już nie będą tak spostrzegawcze.

Belgia

Dzień Wniebowstąpienia również w Belgii jest wyjątkowo niebezpieczny. Tamtejszy instytut ruchu drogowego VIAS wskazuje, że jest to najgroźniejszy dzień w roku. W ciągu ostatnich 5 lat tego dnia zginęło 15 osób. Jest to więc średnia 3 ofiary śmiertelne na dzień. Dla porównania dzienna średnia w inne dni wynosi tylko 1,3 osoby.  Czemu tak się dzieje?

Długi weekend

Podobnie jak w Niemczech tak i w Belgii Dzień Wniebowstąpienia jest dniem wolnym od pracy. To zaś często stanowi przyczynek do długiego weekendu (ludzie biorą piątek wolny). W efekcie już w czwartek rozpalane są grille i rozpoczynają się imprezy. Na nich, tak jak i u naszego zachodniego sąsiada, często spożywa się alkohol. Efekty? Tego dnia kierowca na podwójnym gazie odpowiada za co piąty wypadek, w którym są zabici lub ranni.

Holandia

Wniebowstąpienie Pańskie, czyli Hemelvaartsdag, w Holandii jest również dniem wolnym od pracy. Co jednak znaczące wtedy sytuacja na drogach w Królestwie Niderlandów nie wyróżnia się praktycznie niczym. Nie dochodzi do większej liczby wypadków. Policja nie zatrzymuje też większej ilości pijanych kierowców. W krainie tulipanów jest to dzień jak co dzień.

Źródło:  AD.nl