Wreszcie do Holandii przyszło prawdziwe upalne lato
JuliaBaranska
27 czerwca 2024
Lato kazało nam na siebie długo czekać. Deszcze, burze, ciepłe, ale bardziej wiosenne niż letnie dni. Wreszcie jednak jest. Wczoraj mieliśmy pierwszy „tropikalny” dzień w tym roku. Co zaś ważniejsze, ta piękna pogoda ma się jeszcze utrzymać przez najbliższy czas.
W środę cieszyliśmy się pierwszy oficjalnym dniem upałów z tropikalnymi temperaturami w Holandii. 26 czerwca w De Bilt słupek rtęci dotarł do kreski symbolizującej 30 stopni Celsiusa. W tym momencie niektórzy mogą być nieco zdezorientowani. Dlaczego piszemy o pierwszym dniu upałów w Holandii skoro oni na swoich termometrach już kilka, kilkanaście dni temu widzieli 30 stopni? Odpowiedź na to jest dość specyficzna. Gdy termometry wskażą ponad 30 stopni w jakimś miejscu w krainie tulipanów, mówimy o tym, iż był to „lokalny” tropikalny dzień. Dopiero gdy termometry w De Bilt dobiją do trzydziestki, mówimy o upalnej pogodzie w Holandii jako w całym kraju, mimo że w innych regionach może być nieco chłodniej.
Upały przyszły później
W tym roku pierwsze takie upały na skalę krajową pojawiły się nieco później niż zwykle. Już bowiem 8 czerwca średnia temperatura w Holandii w ostatnich latach wynosiła 30 stopni. W 2023 roku pierwszy dzień upałów miał zaś miejsce 11 czerwca. Można więc powiedzieć, że mamy ponad dwa tygodnie poślizgu. Prognozy wskazują jednak, iż ładna słoneczna, bezdeszczowa pogoda powinna się utrzymać. Dziś ma być też równie ciepło co wczoraj. Niestety na weekend nieco się ochłodzi. Będzie to, jak mówi Weeronline, „wspaniała pogoda festiwalowa” z temperaturą około 23 stopni.
Pierwsze ofiary lata
Coraz wyższe temperatury skłaniają do plażowania i szukania ochłody w wodzie. Trzeba jednak z tym uważać. W dniu, w którym pojawiły się pierwsze letnie upały, holenderskie media przekazały też informację, iż zmarł nastolatek, który przegrał walkę z wodą w jeziorze przy Ouderkerk aan de Amstel. Ratownikom po zgłoszeniu zaginięcia małoletniego udało się go w miarę szybko odnaleźć i wyciągnąć z wody. Jego stan był już jednak wtedy krytyczny. Lekarze przez prawie dobę walczyli o jego życie. Niestety bezskutecznie.