Widok tego McLarena, mógł doprowadzić fanów motoryzacji do płaczu

Widok tego McLarena, mógł doprowadzić fanów motoryzacji do płaczu

Ten widok mógłby zasmucić pewnie każdego miłośnika motoryzacji. Bardzo drogi sportowy McLarenem zakończył swoją podróż w przydrożnym rowie na terenie Hagi. Gdy na miejsce przyjechali policjanci, silnik tego kilkusetkonnego potwora nadal chodził. Nie było jednak szans, by auto mogło wyjechać samo z wody.

Wodowanie

Jak to się stało, iż McLarenem wart co około 300 tysięcy euro znalazł się w przydrożnym kanale? Trudno powiedzieć, uszkodzenia samochodu (nie licząc zalania), na pierwszy rzut oka nie były zbyt duże. Zniszczony był tylko jeden reflektor, możliwe więc, iż auto dość łagodnie wjechało do rowu. Co jednak doprowadziło do tego, iż tam się znalazł? Policja jeszcze nie ma odpowiedzi na to pytanie. Wiele jednak wskazuje, iż po prostu kierowca nie opanował mocy, jaką dysponowało to sportowe auto i w pewnym momencie nie zdążył wyhamować, by zmieścić się na drodze.

Jakiś czas po wodowaniu wersję tę potwierdził sam kierowca McLarena 570s Spider, który przekazał policji, iż „źle ocenił zakręt”. Jak źle? Rów, do którego wpadł, znajduje się dobrych kilka metrów od jezdni.

Kierowca

Podczas wypadku w pojeździe miał być tylko kierowca. Mężczyzna ten, zaraz po wodowaniu, szybko ewakuował się z samochodu, zapewne bał się, iż auto mogłoby zatonąć z nim w środku. Na szczęście wody w rowie nie było zbyt dużo i samochód nie poszedł na dno. Pośpiech ten sprawił jednak, iż silnik samochodu dalej pracował, co w połączeniu z wodą doprowadziło do dość dużego zadymienia. Dopiero po przyjeździe policji motor wyłączono.

Akcja ratunkowa

Jakiś czas po policji na miejsce przyjechała pomoc drogowa, która zajęła się wyciągnięciem pojazdu. Operacja ta udała się dopiero po trzech godzinach. Auto, oprócz wspomnianego reflektora, jest w dobrym stanie. Pytanie jednak jakie szkody spowodowała woda. McLaren 570s Spider z 2018 roku to nie tylko 571 koni mechanicznych mocy, ale też dziesiątki czujników i kilometry kabli, które wraz z komputerem pomagają kierowcy zapanować nad autem, one zaś nie lubią się z wodą.

 

Źródło:  AD.nl