Wdrapali się na diabelski młyn w Scheveningen

Wdrapali się na diabelski młyn w Scheveningen

Diabelski młyn na molo w Scheveningen stoi od lat. Dla wielu plażowiczów jest on tak dobrze znany, iż praktycznie już nie zwracają na niego uwagi. Tydzień temu jednak oczy wszystkich spacerowiczów były skierowane na tę konstrukcję. Wszystko dlatego, iż na jej szczycie pojawili się dwaj młodzi mężczyźni. Ktoś wspiął się na samą górę, na wysokość 50 metrów. Po co i dlaczego?

Szalona akcja

Nagrania i zdjęcia z tego dnia wskazują na coś niebywałego. Dwóch młodych ludzi biegło molem w stronę diabelskiego młyna. Dwójka ta nie weszła jednak do wagonika, a zaczęli wspinać się na konstrukcję bez żadnego zabezpieczenia, bez żadnego sprzętu wspinaczkowego. Dotarli na szczyt koła, pozostali tam w najwyższym punkcie przez kilka chwil, balansując na wysokości 50 metrów, a potem równie szybko zeszli. Cała akcja trwała tylko kilka minut. Dzięki temu pozostali oni niezauważeni dla policji. W efekcie po tym szalonym wyczynie nie trafili do aresztu.

 

Nie wiedział

O całym zdarzeniu właściciel tej plażowej atrakcji dowiedział się również po fakcie z nagrań. „Naprawdę tego nie rozumiem, włosy stają mi dęba, gdy patrzę na te zdjęcia” – mówi dziennikarzom AD, dodając „Będę grzeczny (chodzi o słownictwo – red.), ale co za banda idiotów. W dodatku ta akcja kamikaze odbyła się rano i wtedy konstrukcja stalowa była wyjątkowo śliska z powodu rosy. To sprawia, że ​​jest jeszcze bardziej niebezpiecznie. Jeśli zrobisz zły krok, spadniesz z 50 metrów w dół, nie przeżyjesz”.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Freeflow Nation (@freeflow.nation)

Śledztwo

Gdy nagranie dwójki śmiałków pojawiło się w sieci, właściciel diabelskiego młyna postanowił zgłosić sprawę policji. Oprócz materiału nagranego przez samych szaleńców przekazał on również policji nagrania z własnych kamer monitoringu. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Wskazuje bowiem, iż oprócz tego, iż wybryk ten był niebezpieczny, był też niezgodny z prawem. Grozi za niego kara pozbawienia wolności lub wysoka grzywna.

Scheveningen

Kilka dni po tym, grupa młodych ludzi wspięła się również bez zabezpieczeń na dach apartamentowca w Scheveningen. Sadząc po ubiorze, w grupie tej byli ci sami, którzy weszli na diabelski młyn. Policja jednak tego oficjalnie nie potwierdza. Zaznacza jednak, iż tym razem akcja śmiałków nie zakończyła się pełnym sukcesem. Gdy zeszli zostali bowiem aresztowani.

 

Dlaczego

Dlaczego młodzi ludzi ludzie wspinają się bez zabezpieczeń? Odpowiedź jest prosta. Sława, popularność, adrenalina. Swoje robi też wiek. Nastolatkowie, osoby mające po 20 lat uważają, że są nieśmiertelne. Psychologowie wskazują tu również na pewną społeczną akceptację. Współczesne społeczeństwo akceptuje poszukiwanie ryzyka. Traktuje to bowiem jako przekraczanie granic. Stąd na przykład taka popularność sportów ekstremalnych i zainteresowanie nimi sponsorów takich jak np. Red Bull.

Źródło:  AD.nl