W czasie weekendu nie wjedziesz do Holandii
Koronawirus nie pozwala o sobie zapomnieć. Szczyt zachorowań Holandia ma prawdopodobnie za sobą, jednak Holendrzy wolą dmuchać na zimne. W zeszłym tygodniu jako pierwsi informowaliśmy o wprowadzeniu przez władze Niderlandów ograniczeń we wjeździe do Kraju Tulipanów.
Jak się okazało w trakcie długiego świątecznego weekendu tysiące podróżnych zostało wręcz zawróconych z holenderskiej granicy. W tym tygodniu sytuacja się powtarza. Pogranicznicy zawracają każdego, kto nie ma ważnego powodu aby wjechać do Holandii.
W zależności od miejsca kontrole są stałe bądź wyrywkowe. W dniu dzisiejszym duże siły skierowane zostały na granicę holendersko-niemiecką w okolicach Roermond. Warto dodać, iż w Roermond znajduje się bardzo popularny Designer Outlet Roermond, dodatkowo w okolicach miasta znajduje się wiele zbiorników wodnych.
Miejsca te odwiedzają zarówno Niemcy jak i Polacy mieszkający w Niemczech. W przypadku turystyczno-zakupowego celu podróży do Holandii podróżni nie będą wpuszczani na teren Niderlandów.
De marechaussee en handhavers van de provincie ontraadden mensen om door te rijden naar Nederland. Maar de meeste Duitsers sloegen dat advies in de wind en reden toch door.https://t.co/Mzfj5lYtEb
— De Telegraaf (@telegraaf) April 18, 2020
Władze Niderlandów nie udzielają żadnych informacji dotyczących czasu trwania ograniczeń w podróżowaniu. Może być to dzień, tydzień lub kilka miesięcy. Bardzo wiele zależy jak będzie się rozwijać sytuacja epidemiologiczna.
Jeżeli mieszkasz na terenach nadgranicznych lub przekraczasz granicę niemiecko-holenderską zrób zdjęcia i prześlij je na GP24.
Interesują Cię najnowsze wiadomości ważne dla Polaków? Sprawdź, co jeszcze przygotowaliśmy dla Ciebie na naszej stronie głównej.